Reklama

Ogłoszono wyrok w sprawie potrącenia kolarek, do którego doszło w Wilkowicach w 2020 r.

BBFAN.PL

09/06/2023 10:42

Zapadł wyrok w sprawie potrącenia dwóch kolarek, do którego doszło w 2020 roku w Wilkowicach. Prawnik reprezentujący poszkodowane spodziewa się apelacji.

1 czerwca 2020 roku w Wilkowicach doszło do groźnego wypadku, w którym ciężko ranne zostały dwie kolarki, Rita Malinkiewicz i Katarzyna Konwa. Do zdarzenia doszło gdy na ulicy Żywieckiej, samochód prowadzony przez 58-letnią mieszkankę powiatu żywieckiego, nagle zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z rowerzystkami. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 25-latkę do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 w Sosnowcu. Jej 30-letnia towarzyszka została przetransportowana karetką do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. O tym zdarzeniu informowaliśmy w poniższych artykułach.

Zobacz także:

Potrącenie dwóch rowerzystek w Wilkowicach. Lądował śmigłowiec LPR FOTO (Aktualizacja)

Zobacz także:

Reprezentantka Polski Rita Malinkiewicz została ciężko ranna we wczorajszym wypadku w Wilkowicach

Radca Prawny Marcin Anczykowski poinformował wczoraj o wyroku jaki zapadł w Sądzie Rejonowym w Bielsku-Białej wobec kobiety, która spowodowała wypadek. Jak tłumaczy, postępowanie sądowe trwało ponad rok, w ciągu którego odbyło się 10 rozpraw oraz wiele przesłuchań świadków i biegłych. Obecnie 61-letnia kierująca nie przyznała się do winy. Sąd uznał ją za winną spowodowania wypadku, zasądzono jej karę roku więzienia w zawieszeniu na okres trzech lat, jak również zakaz prowadzenia pojazdów. Do tego zasądzono odszkodowanie po 20 tysięcy złotych dla każdej z poszkodowanych kobiet.

Sąd nie miał wątpliwości, co do okoliczności zdarzenia oraz winy oskarżonej. Kierująca do końca nie przyznawała się do winy, nie wyraziła skruchy i nie przeprosiła za spowodowanie tak ogromnego cierpienia, jednakże sąd słusznie nie podzielił jej stanowiska. Niestety to jeszcze nie koniec walki, ponieważ wyrok jest nieprawomocny i szykujemy się na postępowanie apelacyjne - informuje Radca Prawny Marcin Anczykowski.