Powstały na nich place, drogi, miejskie parki, zakłady produkcyjne lub całkowicie przejął je las. Po wielu dawnych bielskich cmentarzach nie ma już śladu. Przechodząc w tych miejscach często nie mamy świadomości, że pod stopami spoczywają szczątki ludzi, o których już nikt nie pamięta. Gdzie w Bielsku-Białej znajdują się zapomniane cmentarze?

Cmentarze wokół bielskich kościołów

W dawnych czasach, kiedy budowano kościoły w mieście, naturalnym stanem rzeczy było, że wokół świątyni powstawał cmentarz. Obecnie w centrum miasta pozostało niewiele z dawnych nekropolii.

Do najstarszych miejsc pochówku, poza istniejącym cmentarzem w Starym Bielsku, należy teren wokół katedry św. Mikołaja, gdzie kilkanaście lat temu prowadzono badania archeologiczne, wydobywając ludzkie szkieletu. Po tym zlikwidowanym około 1783 roku cmentarzu pozostała tylko wmurowana w elewację katedry tablica nagrobna, poświęcona pochowanym tutaj dwóm dziewczynkom.

Kolejnym bardzo starym cmentarzem, datowanym już na 1330 rok, jest teren wokół kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Walentego w Lipniku. Tę nekropolię zamknięto w 1835 roku.

Cmentarze znajdowały się również do 1790 roku wokół kościoła pw. Opatrzności Bożej w Białej, do 1783 w okolicy kościoła pw. Marcina Lutra, do 1896 w miejscu obecnego Kościoła Św. Trójcy na Górnym Przedmieściu przy ulicy Sobieskiego.

Dawny cmentarz parkiem czy też terenem zakładu

W latach od 1830 do 1898 r. cmentarz funkcjonował na terenie obecnego Parku Słowackiego oraz kompleksu Orlik, chowano na nim ofiary zarazy oraz osoby ubogie. Z kolei na terenie dawnego cmentarza żydowskiego przy ulicy Wyzwolenia znajduje się obecnie zakład produkcyjny. Są również cmentarze, które pochłonęła przyroda, jak dawny cmentarz choleryczny na Kapli w Wilkowicach, gdzie miejsce zarosło lasem a po cmentarzu pozostała tylko kapliczka.

Foto: Zakład Pogrzebowy Lete