Reklama

Nie rezygnujmy z czystej energii

Kurier.BB
22/12/2022 05:04

Obecny kryzys energetyczny to także zagrożenie zmianą postawy Polaków wobec ochrony powietrza i kryzysu klimatycznego. W ostatnich latach argumenty za postawami ekologicznymi mocno związane były z czynnikiem opłacalności. O tym, że odchodzenie od węgla było opłacalne, świadczyła masowa instalacja paneli fotowoltaicznych i pomp ciepła czy korzystanie z dofinansowań pochodzących z programów antysmogowych. Dziś pojawia się ryzyko odwrotu części społeczeństwa od polityki antysmogowej i proklimatycznej. Wiele osób mówi o konieczności powrotu do „bezpiecznego”, „polskiego” węgla. Czy to prawda?


Zacznijmy od tego, że polskiego węgla, którym przysłowiowy Kowalski może palić w domowym kotle od dawna nie ma już w kraju zbyt wiele. Owszem, polski węgiel jest masowo spalany, ale przede wszystkim w elektrowniach i elektrociepłowniach. Za to sektor gospodarstw domowych w dużej mierze opierał się na węglu z Rosji, którego od początku roku rodzime spółki już nie kupują.To oczywiście konsekwencja nałożenia na Rosję sankcji, obejmujących ropę, gaz i właśnie węgiel. 
Tak naprawdę kryzys energetyczny, wywołany wojną, pogłębia problemy, które uwidoczniły się w Polsce już wcześniej. Od lat jesteśmy zapóźnieni w wymianie „kopciuchów” i transformacji energetycznej. Mankamenty gospodarki, która nie liczy się ze środowiskiem oraz przestarzała infrastruktura energetyczna dają o sobie znać jeszcze mocniej właśnie w momencie niedoboru węgla czy gazu. Jeśli jesteśmy zależni od paliw kopalnych, to jesteśmy zależni od takich krajów jak Rosja i od takich dyktatorów jak Putin. Dlatego celem państwa musi być ograniczenie i wyeliminowanie paliw kopalnianych, tak by w przyszłości można je było zastąpić czystą energią z wiatru, Słońca i atomu.
Co istotne, działania winny iść również w kierunku redukcji ubóstwa energetycznego, którego skala jest zagrożeniem zwłaszcza tej zimy.
Razem z ekspertami Instytutu Strategie 2050 pracowałem niedawno nad listą rekomendacji działań, koniecznych do podjęcia w skali państwa w dłuższej perspektywie. Oto one:
radykalne przyspieszenie termomodernizacji oraz podniesienie maksymalnych progów dotacji w programie „Czyste Powietrze”. Warto wprowadzić zasadę pozwalającą korzystać z tego programu dwukrotnie, tzn. najpierw na wymianę kotła, a następnie na termomodernizację. Dla osób najbardziej potrzebujących państwo powinno wymieniać źródła ciepła bezkosztowo,
skierowanie większych środków na wymianę starych, wysokoemisyjnych  źródeł ciepła w budynkach wielomieszkaniowych. W tym celu należy ożywić i działanie Funduszu Termomodernizacji i Remontów do budynków wielorodzinnych. W programie „Ciepłe Mieszkanie” jako odbiorców należy uwzględnić spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe,
wprowadzenie specjalnych, niższych taryf dla ogrzewających mieszkania za pomocą pomp ciepła. Według słów Pawła Mirowskiego, pełnomocnika premiera ds. programu „Czyste powietrze”, w tym roku więcej osób zdecydowało się na instalację pomp ciepła, niż na przejście na gaz,
    modernizacja systemów przesyłu i dystrybucji, dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii i magazynowania energii, celem osiągnięcia przez jak największą liczbę gospodarstw domowych niezależności energetycznej w zakresie produkcji energii elektrycznej i ciepła. Promowanie odnawialnych źródeł energii poprzez odpowiednie zmiany prawne na powrót zwiększające opłacalność domowych instalacji fotowoltaicznych. Odblokowanie energetyki wiatrowej na lądzie oraz intensyfikacja prac nad systemem energetycznym integrującym źródła oparte na OZE z energetyką konwencjonalną (opartą również na technologiach jądrowych).
Najlepszą byłaby sytuacja, w której spowodowany wojną kryzys energetyczny przyspiesza transformację energetyczną, a nie opóźnia ją. Niestety rządzący Polską wykorzystują kryzys do przerzucenia odpowiedzialności na Unię Europejską czy stawiania w wątpliwość konieczności ograniczania emisji gazów cieplarnianych jako ideologii stworzonej w interesie „pewnych państw i grup kapitałowych”, jak mówił Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Bielsku-Białej 13 listopada. Słuchając tego typu wypowiedzi można dojść do wniosku, że ta zima zakończy się powrotem do stanu zbliżonego do tego sprzed kilku lat, gdy rządzący nie robili niemal nic, by poprawić jakość powietrza. 
Tomasz Wawak
Więcej na stronie Instytutu Strategie 2050: https://strategie2050.pl/publikacje/polityka-weglowa-i-antysmogowa/
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do