
Faworyzowany Drzewiarz Jasienica sparingową potyczkę planował rozpocząć z wysokiego "C". Dość wspomnieć, że już w pierwszej odsłonie test-meczu Maksymilian Wojtasik znalazł się trzykrotnie w sytuacji sam na sam z Robertem Jastrzębskim. Z golkiperem MRKS-u w sytuacji "oko w oko" pojedynkował się również Daniel Gołuch, ale i on nie znalazł recepty na szczęście. Jeszcze więcej powodów do niezadowolenia miał Konrad Kuder. Ten z Jastrzębskim przegrał rywalizację z... jedenastego metra.
O tym, że niewykorzystane sytuacje mścić się lubią podopieczni Wojciecha Jarosza przypomnieli sobie po zmianie stron. A konkretnie w minutach 70. i 78. Właśnie wtedy drogą do siatki znaleźli Grzegorz Gąsiorek oraz Rafał Żurek, którzy tym samym zapewnili czechowiczanom sobotni tryumf.
MRKS CZECHOWICE-DZIEDZICE - DRZEWIARZ JASIENICA 2:0 ( 0:0 )
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie