
Po raz trzeci o ligowe punkty walczyli futsaliści rezerw Rekordu Bielsko-Biała. Pozostają zespołem niepokonanym w II lidze.
Przed przerwą gospodarze byli zespołem odrobinę lepszym, co przełożyło się na jednego gola. Krzysztof Skrzypiec w 18. minucie sfinalizował akcję Szymona Tutaja i Marka Skipioła. Po zmianie stron Gredar Futsal Team Brzeg zagrał odważniej i wyszedł na prowadzenie. Najpierw zamieszanie w polu karnym wykorzystał Tomasz Jaworski, następnie na listę strzelców wpisał się Damian Michalak. Wobec niekorzystnego rezultatu „rekordziści” zdecydowali się w końcówce na grę z lotnym bramkarzem. Dopięli swego. Michał Czernek z najbliższej odległości wyrównał stan meczu, ustalił tym samym jego wynik.
– Z dotychczasowych rywali, ten był najlepszy. Poprzedni prezentowali siłowy futsal, a ekipa z Brzegu siłowy, połączony z dobrym operowaniem piłką. Pamiętajmy, że nasz skład wciąż podlega rotacjom, nadal daleko do zgrania. Mam pretensje do chłopaków o indolencję strzelecką. Za to cieszy gol zdobyty na 2:2, przy naszej grze z „lotnym” bramkarzem. W sumie był to sprawiedliwy remis – powiedział po meczu Piotr Szymura.
Rekord II Bielsko-Biała – Gredar Futsal Team Brzeg 2:2 (1:0)
1:0 Skrzypiec (18′)
1:1 Jaworski (29′)
1:2 Michalak (33′)
2:2 Czernek (39′)
Rekord II: Kałuża (R.Jastrzębski) – Gaudyn, Czernek, Szymański, Kubica, Borowicz, Sz.Jastrzębski, Małyjurek, Skipioł, Skrzypiec, Sojka, Tutaj
Trenerzy: Jaroszek i Szymura
Foto: Paweł Mruczek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie