Minister Sprawiedliwości odwołuje Prezesa Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej

Minister Sprawiedliwości, Adam Bodnar, zainicjował proces odwołania Adama Kanafka z funkcji prezesa Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej oraz zawiesił go w wykonywaniu obowiązków związanych z kierowaniem sądem.

Jednym z powodów odwołania Adama Kanafka jest jego zaangażowanie w konkurs na stanowisko sędziego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, prowadzony przez nieprawidłowo powołaną Krajową Radę Sądownictwa.

Jak informuje strona gov.pl, 22 kwietnia 2024 roku Zgromadzenie Sędziów Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej podjęło uchwałę, w której wezwano sędziego Adama Kanafka do złożenia rezygnacji z funkcji prezesa sądu. Członkowie zgromadzenia zarzucili mu podpisanie list poparcia dla kandydatów do nieprawidłowo ukształtowanej KRS, ubieganie się o stanowisko sędziego w nielegalnej Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz uzyskanie rekomendacji na stanowisko sędziego w sądzie okręgowym od utworzonej niezgodnie z Konstytucją KRS w nielegalnej procedurze awansowej.

21 stycznia Minister Sprawiedliwości wystąpił z wnioskiem do kolegium Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej o wyrażenie opinii w sprawie odwołania Adama Kanafka z funkcji prezesa Sądu Rejonowego oraz zawiesił go w pełnieniu obowiązków.

Wniosek Ministra Sprawiedliwości został uzasadniony brakiem udziału samorządu sędziów Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej w wyborze Adama Kanafka na stanowisko prezesa sądu. Kolejnym argumentem było podpisanie przez sędziego Kanafka w 2022 roku list poparcia dla sędziów Marka Jaskulskiego i Leszka Mazura, kandydujących do Krajowej Rady Sądownictwa, ukształtowanej niezgodnie z ustawą z 8 grudnia 2017 roku.

Dodatkowym powodem odwołania z funkcji prezesa sądu był udział sędziego Kanafka w procedurze konkursowej przed nieprawidłowo ukształtowaną KRS na stanowisko sędziego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

22 kwietnia 2024 roku Zgromadzenie Sędziów Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej podjęło uchwałę, w której wezwano sędziego Adama Kanafka do złożenia rezygnacji z funkcji prezesa sądu. Członkowie zgromadzenia zarzucili mu podpisanie list poparcia dla kandydatów do nieprawidłowo ukształtowanej KRS, ubieganie się o stanowisko sędziego w nielegalnej Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz uzyskanie rekomendacji na stanowisko sędziego w sądzie okręgowym od utworzonej niezgodnie z Konstytucją KRS w nielegalnej procedurze awansowej.