Podbeskidzie z Górnikiem w ligowych lub pucharowych spotkaniach mierzyło się 14 razy. Bilans spotkań przemawia na korzyść najbliższych rywali Górali, którzy wygrali aż 8 potyczek, ulegając zaledwie trzykrotnie.
Pierwszy mecz TSP z zespołem z Zabrza odbył się w sezonie 2009/10, rok przed historycznym awansem Górali do Ekstraklasy. Trenerem Podbeskidzia był wówczas nie kto inny jak aktualny szkoleniowiec Górnika – Marcin Brosz. Lepsi okazali się wówczas zabrzanie, którzy na własnym terenie pokonali TSP 1:0 po golu Czecha Alesa Besty. W rewanżu również górą byli zawodnicy 14-krotnego Mistrza Polski. Zabrzanie pod wodzą przyszłego selekcjonera Reprezentacji Polski Adama Nawałki bardzo szybko otworzyli wynik meczu, za sprawą trafienia Marcina Wodeckiego, który parę lat później cieszył swą grą kibiców przy Rychlińskiego. Na następne spotkanie TSP z Górnikiem przyszło czekać do sezonu 2011/12, ale już w Ekstraklasie. W Bielsku-Białej padł remis oraz pierwsza bramka Podbeskidzia w meczach z zespołem z Roosvelta. Autorem premierowego trafienia był Adam Cieśliński, a mecz zakończył się wynikiem 1:1. W meczu w Zabrzu Górnik nie dał już jednak Góralom większych szans, ogrywając podopiecznych trenera Roberta Kasperczyka aż 3:0. Znów "katem" Podbeskidzia okazał się Wodecki, który przebywając na boisku zaledwie 20 minut zdążył dwa razy wpisać się na listę strzelców. W tym meczu w barwach Górnika zagrał m.in Mariusz Magiera, dla którego było to już trzecie spotkanie z TSP. Cztery mecze i zaledwie jeden remis. Trzeba było więc jak najszybciej zmienić obraz tych statystyk. Pierwsze zwycięstwo Podbeskidzia nad Górnikiem miało miejsce w Zabrzu w sezonie 2012/13, ale jeszcze zanim do tego doszło Górale zaliczyli kolejną porażkę u siebie. Trzy punkty pojechały do Zabrza - 1:3 po golach Arkadiusza Milika (dwa) oraz Prejuce"a Nakoulmy i honorowym trafieniu Damiana Chmiela. Na wiosnę, fantastyczną w wykonaniu Podbeskidzia wynik wyglądał już zdecydowanie lepiej. Złotą bramkę w 88 minucie zdobył król strzelców Ekstraklasy - Robert Demjan.
Trzy kolejne mecze to trzy zwycięstwa Górnika - w sezonie 2013/14: 1:2 (Żegleń - Nakoulma, Przybylski) i 0:2 (Zachara i Iwan) oraz w sezonie 2014/15: 0:3 (Szeweluchin i Zachara x2). To wszystko w Ekstraklasie. Następne starcie obydwu zespołów odbyło się już w ramach Pucharu Polski. W Zabrzu Górale pewnie pokonali rywali aż 4:2 w meczu we mgle. Gole strzelali: dla Podbeskidzia Horoszkiewicz, Manka (sam.), Korzym, Magiera (sam.), a dla Górnika Ćerimagić oraz Magiera. W kolejnym meczu, tym razem esktraklasowym średnia goli została podtrzymana, choć obydwa zespoły podzieliły się punktami. Przy Roosevelta pojedynek zakończył się 3:3, a gole strzelali dla gospodarzy Kosznik i Magiera (dwie) a dla TSP Chmiel (dwie) i Śpiączka. Tutaj jedno z trafień Górali:
_______________________________ Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnik Zabrze, mecz, historia rozgrywek, 1 liga www.tspodbeskidzie.pl
Komentarze opinie