Reklama

Kozy: Wpadł złodziej rowerów

26/04/2016 15:28

Policjanci pracowali nad sprawą kradzieży jednośladów, do których doszło ostatnio w Kozach. Gromadzili dowody i sprawdzali każdy szczegół, który mógł ich skierować na trop rabusia. Prowadzone czynności doprowadziły do zatrzymania 21-latka.

Jak ustalono, sprawca skradł dwa rowery o wartości ponad 2 tys. zł. Końcem marca jego łupem padł „góral” marki Kellys. Kilka dni temu sprzed sklepu w Kozach przy ul. Bielskiej skradł „Maxbike"a”. Dzisiaj zatrzymany usłyszał zarzuty. W przeszłości był już notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. O jego dalszym losie zadecyduje teraz prokurator.

Właścicieli jednośladów prosimy o staranne zabezpieczenie posiadanego mienia. Przypominamy, że dobrym sposobem na zabezpieczenie roweru przed kradzieżą są najprostsze metody, jak np. przemalowanie fragmentu ramy. Jeśli rower nie posiada numerów fabrycznych, można nanieść w warsztacie mechanicznym swój numer PESEL albo zaopatrzyć rower w „tajnopis” - specjalne znaki widoczne w promieniach ultrafioletowych. Warto wyposażyć też jednoślad w solidny łańcuch i kłódkę, aby przypinać go do trwałego elementu, np. budynku, znaku drogowego, parkometru, balustrady. Gdy zostawiamy rower przed sklepem, to zawsze w widocznym miejscu, nigdy w bramie, za kioskiem, w korytarzu, w piwnicy. Zabezpieczenie w postaci łańcucha zawsze przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie). Kupując rower, zwłaszcza używany, trzeba koniecznie sprawdzić jego numery fabryczne, które są zazwyczaj wybite na ramie i porównać je z podanymi w karcie gwarancyjnej. Decydując się na kupno roweru z tzw. drugiej ręki i bez karty gwarancyjnej, należy odnotować w umowie kupna-sprzedaży jego numery fabryczne, które mogą okazać się przydatne przy ewentualnym zgłoszeniu kradzieży.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do