Reklama

„Mniej koleżeństwa, więcej iskry”

03/03/2017 09:00

 

Nie tylko nad czysto piłkarską formą pracuje zimą zespół z Bystrej, za który kompleksowo odpowiada nowy trener Wiesław Kucharski.

 

 


– Pomału docieramy się i pracujemy nad zmianą kilku ważnych rzeczy – rozpoczyna rozmowę z naszym portalem szkoleniowiec KS Bystra, który w pierwszej kolejności zwraca uwagę na system gry. – Chcemy wykorzystywać możliwości gry skrzydłami, a nie tylko konstruować akcje środkową strefą boiska. Nowy system wygląda coraz lepiej w warunkach meczowych – dodaje Wiesław Kucharski. A skoro mowa o meczach, to w sparingach dotychczasowych przedostatni zespół bielskiej A-klasy spisuje się „w kratkę”. Po przegranej 2:6 z LKS-em Pogórze, bystrzanie pokonali 5:2 ekipę z Ligoty, by w miniony weekend zremisować 3:3 z LKS-em Leśna.

Sen z powiek doświadczonego szkoleniowca spędza wąska kadra, jaką ma do dyspozycji. – Niektórzy nie zaczęli jeszcze trenować, albo pojawiają się rzadko. Systematycznie na treningach pojawia się 12-13 zawodników, więc biorąc pod uwagę liczną kadrę blisko 30 chłopaków zainteresowanych grą w klubie z frekwencją nie jest najlepiej – tłumaczy trener drużyny z Bystrej, który za zaliczony już okres przygotowań chwali bramkostrzelnego Przemysława Harata, przesuniętego na skrzydło z defensywy, oraz bocznego obrońcę Adriana Woźnickiego.

Jak zaznacza Kucharski, najistotniejsza może okazać się w perspektywie spotkań wiosennych o punkty praca mentalna. – Materiał ludzki do pracy tutaj jest. Ale zmiana mentalności to konieczność. W zespole nie może wszystko opierać się na koleżeństwie, musi w nim także iskrzyć – podsumowuje opiekun piłkarzy KS Bystra, których w niedzielę czeka sprawdzian na tle „okręgowego” Maksymiliana Cisiec.



Fot. KS Bystra

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do