Reklama

Kolejny raz rozmawiali na temat budowy spalarni odpadów w Bielsku-Białej

06/02/2021 23:16

We wtorek spotkała się Rada Interesariuszy powołana przez Prezydenta Bielska-Białej, aby szukać dialogu społecznego w sprawie budowy w Bielsku-Białej instalacji termicznego przekształcania odpadów. Zaproszeni gości prezentowali korzyści z budowy spalarni odpadów w mieście. Przeciwnicy tej inwestycji prezentują swoje argumenty.

W rozmowach wzięli udział przedstawiciele zarządu jak i dyrekcji ekospalarni z Krakowa oraz Poznania, którzy prezentowali na własnym przykładzie, jaki wpływ nowoczesna spalarnia odpadów ma na pozyskanie dodatkowych dopłat dla samorządów, wytwarzania dodatkowej energii z przekształcanych odpadów, a co najważniejsze na życie i zdrowie mieszkańców. Informowali również jak restrykcyjnym przepisom Unii Europejskiej podlegają Ekospalarnie.

Przedstawiciel Krakowa, Jakub Bator podkreślił, że instalacje termicznego przekształcania odpadów nadal powstają w Europie (m.in. w Irlandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii), nie odchodzi się od nich. Ich budowa jest również koniecznością w Polsce. Mamy do wyboru: budowę ekospalarni albo rozwój mafii śmieciowej. Ten, kto posiada instalację termicznego przekształcania odpadów, ma na nią wpływ. Decyduje również o cenie za odpady. Miasta, które się na to nie zdecydowały, płacą więcej. Jeśli nie wybudujemy takiej instalacji – zrobi to sąsiad. Pytanie: czy zrobi to dobrze i bezpiecznie? Śmieci nie znikną same.Poza okresem pandemii każdy mieszkaniec Krakowa może odwiedzić Ekospalarnię, aby przekonać się, jak funkcjonuje ona na co dzień. Również podmioty, które zwracają się z prośbą o przeprowadzenie analiz, są do nich dopuszczane. W okolicy Ekospalarni Kraków powstało nowe osiedle domków – znaleźli się na nie nabywcy. Mieszkańcy bowiem widzą, że wbrew obawom instalacja nie stwarza problemów. Co istotne - dziennie do Ekospalarni Kraków przyjeżdża ok. 70 samochodów, co stanowi promil wszystkich samochodów, poruszających się w okolicy. 

Wiceprezydent Bielska-Białej Piotr Kucia zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości, po okresie pandemii, będą organizowane wyjazdy do krakowskiej spalarni.

 

Szymon Cegielski z Instalacji Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych w Poznaniu zaznaczył, że mitem jest to, jakoby ekospalarnie nie były dopełnieniem gospodarki odpadami o obiegu zamkniętym. Nawet przy 65 proc. recyklingu, który jest jednym z podstawowych celów gospodarki o obiegu zamkniętym, powstaje strumień odpadów, których nie można poddać recyklingowi. Większość z nich można - z pożytkiem dla miejscowości wytwarzających odpady - przetworzyć termicznie w lokalnych instalacjach. Na obszarach Polski, gdzie nie istnieją instalacje termicznego przekształcania odpadów, problem wszystkich pozostałości, które nie mogą być poddane recyklingowi, pozostaje na razie nierozwiązany. Przedstawiciel  Poznania również podkreślił bezpieczeństwo inwestycji oraz rolę czujników i opomiarowania, które w trybie ciągłym przekazują dane. Odbywają się również okresowe kontrole, które badają m.in. poziom dioksyn i furanów. Badania wykazały, że dioksyny i furany – o które często pytają mieszkańcy w czasie prekonsultacji – utrzymują się na bardzo niskim poziomie, o wiele niższym, niż dopuszczalne normy. Również warunki temperaturowe są stale kontrolowane. 

Budowa spalarni odpadów ma również w mieście wielu przeciwników, którzy mówią zdecydowane nie realizacji tej inwestycji. Swoje uwagi przedstawili w petycji skierowanej do Prezydenta Bielska-Białej Jarosława Klimaszewskiego.

Władze miasta, zamiast zająć się właściwym rozwiązaniem zagospodarowania odpadów, zgodnym z polityką Unii Europejskiej, prowadzą działania mające na celu przygotowanie gruntu do zarabiania pieniędzy przez lobby spalarniowe. Planowana moc przerobowa spalarni jest przeskalowana – 100 000 ton/rok. Bielsko-Biała i wszystkie gminy, które obsługuje Zakład Gospodarki Odpadami (ZGO), wytwarzają trzykrotnie mniej odpadów niż te, które mogą być w niej spalone. Ponadto przy spalaniu śmieci również powstają odpady, które i tak trafią na składowisko, a przy planowanej mocy spalarni będzie to dokładnie ta sama ilość odpadów, jaką obecnie składuje ZGO. Nie chcemy, żeby kosztem naszego zdrowia i środowiska ktoś zarabiał miliony nie rozwiązując przy tym naszych żywotnych problemów, a wręcz odwrotnie - wpędzając nas w spiralę uzależnienia od spalarni.

• Z uwagi na obowiązki prawne, nie więcej niż 21 tys. ton odpadów będzie mogło pochodzić z Bielska-Białej. Reszta odpadów będzie musiała być sprowadzona z całej Aglomeracji Beskidzkiej. Jednakże aby budowa spalarni o tej wydajności była możliwa, to wszyscy mieszkańcy Aglomeracji będą musieli zwiększyć ilość wytwarzanych odpadów o blisko 80% w ciągu 14 lat!

• Chwytami marketingowymi i podawaniem wybiórczych informacji, pokazujących tylko pozytywne aspekty budowy spalarni, władze miasta starają się uzyskać akceptację społeczną dla przedsięwzięcia, zatajając i fałszując prawdę o inwestycji, która powiększy i tak niemały stopień zanieczyszczenia powietrza, wody i gleby w okolicy. W spalarniach pali się plastikami, odpadami mebli, wielomateriałowymi, oponami, chemii domowej i innymi kłopotliwymi śmieciami, które przy spalaniu wytwarzają tysiące szkodliwych substancji (min. dioksyny, furany, metale ciężkie). Nie da się ich całkowicie i skutecznie zneutralizować, a mają bezpośredni wpływ na powstawanie między innymi nowotworów, obniżenia płodności i odporności oraz chorób układu krążenia. Spalarnia śmieci jest przemysłowym źródłem zanieczyszczania powietrza, emitującym toksyczne związki 24h na dobę, przez 7 dni w tygodniu i 365 dni w roku.

• Bielsko-Biała jest drugim, a Powiat Bielski siódmym obszarem pod względem zachorowalności i liczby zgonów na nowotwory złośliwe w województwie śląskim, które przoduje w statystyce krajowej. Ostatnią ocenę źródeł i skutków zdrowotnych powodowanych przez zanieczyszczenie powietrza w Bielsku-Białej przeprowadzono w 2012 r.

• Nie chcemy pogorszenia się i tak złego stanu powietrza, co dla miasta turystycznego jest kompromitujące. Tym bardziej, że dotychczasowe działania antysmogowe władz są iluzoryczne.

• Jako mieszkańcy jesteśmy oburzeni próbą budowy spalarni śmieci w niewielkiej odległości od zabudowań mieszkalnych i od takiej strony róży wiatrów, która spowoduje, że największy ładunek zanieczyszczeń opadanie na tereny zamieszkałe, w tym centrum miasta.

• Wmawia się społeczeństwu, że spalarnia to tylko czyste źródło energii i ciepła, a pomija się fakt, że nie potrzebujemy z niej ciepła - w mieście już mamy nowoczesną elektrociepłownię oraz inne źródła, które zabezpieczają potrzeby miasta na najbliższe 40 lat - według dokumentu opracowanego na zlecenie i przyjętego przez Urząd Miasta: Planu gospodarki niskoemisyjnej oraz Planu działań na rzecz zrównoważonej energii (SEAP) dla Miasta Bielska-Białej. W tym systemie spalarnia będzie ogrzewała atmosferę i emitowała dodatkowe 120 tys. CO2, przyczyniając się do globalnego ocieplenia.

• Nie chcemy dodatkowych kilkudziesięciu dużych ciężarówek dziennie, które zwiększą ruch, hałas, smog i spowodują odór w okolicy planowanej spalarni.

• Protestujemy wobec nazywania spalarni odpadów mianem “ekospalarni” oraz używania argumentu, że “termiczne przekształcanie odpadów” jest jedynym końcowym elementem Gospodarki o Obiegu Zamkniętym. Posługiwanie się eufemizmami nie przykryje kłamstwa i obłudy, bo spalarnia w rzeczywistości z ekologią nie ma nic wspólnego.

• Przypomnijmy sobie jak działała spalarnia przy Szpitalu Wojewódzkim - przez lata nie przestrzegano żadnych norm, a filtry były zdemontowane. Nie egzekwowano przepisów, które miały chronić ludzi i środowisko przed zanieczyszczeniami. Dopiero długotrwałe protesty mieszkańców doprowadziły do jej zamknięcia.

Żądamy skorzystania z innych i nowoczesnych rozwiązań dla gospodarki zeroodpadowej, zamiast prymitywnego przetwarzania odpadów poprzez ich spalanie. Biorąc pod uwagę obowiązujące w całej Unii Europejskiej strategie Europejskiego Zielonego Ładu i Gospodarki o Obiegu Zamkniętym oraz przykładów kilkuset gmin w Europie (m.in. w Słowenii, Francji, Włoch, Hiszpanii), wnioskujemy o podjęcie działań na rzecz redukcji ilości odpadów u źródła, zwiększenia poziomu i jakości selektywnej zbiórki oraz recyklingu odpadów.

Z poważaniem

W imieniu mieszkańców Bielska-Białej i okolic

Stowarzyszenie Mieszkańców Wapienicy

Info: UM Bielsko-Biała, Stowarzyszenie Mieszkańców Wapienicy

Foto: Spalarnia Kraków

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Vxv - niezalogowany 2021-02-06 17:40:51

    Co tu gadać tu trzeba ją zrobić żeby działała...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Norman - niezalogowany 2021-02-08 11:45:31

    nadzór nad spalarnią miasto już pokazało na przykładzie wyłączania przez lata filtrów w spalarni szpitala wojewódzkiego i robienie z mieszkańców oszołomów...do czasu niejawnej kontroli...gdzie normy były kilkaset razy przekroczone...spalane zainfekowane materiały leciały na domy mieszkańców i ich płuca.jak.budowano kilka lat temu.sortownie.to.też mówili że koszty smievi.niższe i 70-90% odzysku...śmieci to obecnie biznes przy budowie spalarni rodziny włodaży ratusza znajda posadki w zarządach (komendant kwp kucia wiceprezydentem...jego córka od dwuch tygodni radca prawny miasta...komendant Galuszka na dyrektora wydzialu transportu... Inni byli komendanci z BB z ramienia PO (policja apolityczna jest?!)... też obsadzeni... i to będzie ten efekt ZA! spalarnią.zagwarantujcie całodobowy monitoring filtracji...sprawności filtrów online do podglądu i analizy dla każdego plus spadek cen śmieci o 70%

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do