
Tak właśnie zaczyna się wydany w roku 1937 przewodnik turystyczny wydany nakładem miasta Bielska. Dalej przeczytać możemy natomiast że:
Temi zaletami góruje przedewszystkiem Bielsko, powabnie i majestatycznie rozłożone wśród przepięknej okolicy. Ono długo trwałą i solidną pracą zdobyło książęcą markę na światowych targowiskach sukna, ono – może jedyne w Polsce, a nawet i zagranicą – potrafiło misternie ukryć setki kominów fabrycznych, buchających czarnym dymem, wśród przebogatej zieleni drzew, kwitnących bzów, jaśminów i magnolij, wśród cichych sadów i licznych ogrodów, bujnych wszelakiem kwieciem, ze te potworne smoki tętniącego życia przemysłu, zwłaszcza na tle błękitnych kopuł słonecznego Bielska, przybierają czasem pozór egzotycznych minaretów… Zaiste jedynem tego typu miastem w Polsce jest Bielsko.
Jest Bielsko jedną z najprzedniejszych stolic polskiego przemysłu i równocześnie stanowi pierwszorzędne centrum polskiej i niemieckiej turystyki o zakroju i kulturze prawdziwie europejskiej.
Wśród rozlicznych wielkich fabryk włókienniczych, zakładów metalurgicznych i innych, dyskretnie rozrzuconych po mieście, ma Bielsko prześliczne starożytne zakątki, a obok dawnych, solidnych budowli, piękne współczesne gmachy, wyposażone w najbardziej nowoczesne urządzenia. Korzystając z komfortu i wygód wielkiego miasta, można w Bielsku mieszkać, jak w jakimś pięknym, podgórskim letnisku.
Kocha fabryczne miasto szeroki oddech, pielęgnuje stare drzewa, ma dużo kwietników i zieleńców i wielkie bogactwo kwiatów. Ceni to miasto szlachetną architekturę, w której stara się wdzięcznie połączyć piękno stylu z wygodą i higjeną. Dlatego też większość budynków posiada jasne, szerokie okna, wprowadzające radość i słońce w dom mieszkańca. Zarząd miasta dba również o rozbudowę i wzorowe utrzymanie licznych ogrodów, rozrzuconych wśród czystych ulic. Nic przeto dziwnego, ze wiele zakątków miasta w słoneczny, lipcowy dzień, łudząco przypomina jakieś romantyczne zaułki włoskie.
Prawdziwie czarującym jest widok Bielska, gdy ogląda się miasto na tle malowniczych kopuł Beskidu z jakiejkolwiek wyniosłości, czy to z wieży Polskiego Gimnazjum, czy z wieży którego z kościołów, czy też z pagórka od lip w Starem Bielsku. Niezapomniany zaś urok rzuca na nas Bielsko i jego ludna okolica wieczorem, gdy powracamy z gór i nagle zapłonie tysiącem świateł, które odrazu z głębokiego cienia gór i lasów, przenoszą nas w gwar i życie nowoczesnego, kulturalnego miasta.
Ma Bielsko swój odrębny charakter i jest miastem, z którem łatwo zżyć się można, a chociażby się w niem to lub owo komu nie podobało, to przecież każdy musi je szanować za solidność i pracowitość mieszkańców i za dobry smak, a zwłaszcza za czystość.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie