Reklama

Jak często bielszczanie skarżą się na brzydkie zapachy? Czy spalarnia śmieci ograniczy odór?

06/02/2022 10:15

Urząd Miejski w Bielsku-Białej podliczył ile razy w minionym roku bielszczanie skarżyli się na brzydkie zapachy pochodzące z wysypiska śmieci i zaznaczył, że rozwiązaniem problemów zapachowych jest spalarnia odpadów.

O informację na temat ilości zgłoszeń w 2021 roku na uciążliwości odorowe związane z funkcjonowaniem wysypiska odpadów komunalnych, poprosił w swojej interpelacji radny Andrzej Gacek (PiS). Pismo zawiera również pytanie o podjętych oraz planowanych działaniach mających na celu zmniejszenie uciążliwości zapachowych.

Na interpelację odpowiedział zastępca prezydenta, Piotr Kucia. Według przedstawionych danych, Zakład Gospodarki Odpadami S.A. w Bielsku-Białej, w 2021 roku otrzymał w sumie sto zgłoszeń, a każde z nich dotyczyło uciążliwości zapachowych pochodzących ze składowiska odpadów w Lipniku. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło we wrześniu.

W tym miejscu należy nadmienić, że uciążliwości mające źródło na składowisku, są trudne do eliminacji, gdyż tego miejsca nie da się zhermetyzować (tak jak w przypadku kompostowni). Działalność składowiska jest bardzo zależna od warunków atmosferycznych, tj. różnicy ciśnień, temperatur czy wiatru - czytamy w piśmie.

Jak informuje wiceprezydent Kucia, w odpowiedzi na zgłoszenia podejmowano działania mające na celu zmniejszyć brzydki zapach, takie jak:

  • budowa dodatkowych studni służących do odgazowywania składowiska
  • montaż pochodni dopalających biogaz
  • uruchomienie systemu dezodoryzacji działki, na której znajduje się składowisko
  • wapnowanie składowiska
  • monitorowanie powierzchni składowiska specjalnymi miernikami, w celu eliminowania miejscowych źródeł emisji zapachu
  • edukacja ekologiczna i działania ukierunkowane na podnoszenie świadomości w zakresie zapobiegania powstawania odpadów i ich poprawnej segregacji

Jednak głównym rozwiązaniem problemu przedstawionym w odpowiedzi na interpelację jest budowa spalarni odpadów.

Budowa instalacji termicznego przekształcania odpadów pozwoliłaby w stosunkowo krótkim czasie ograniczyć do minimum ilość składowanych odpadów, co bezpośrednio wpłynęłoby na sytuację związaną z powstawaniem uciążliwości wynikających z rozkładania się przez wiele lat odpadów na składowisku - podsumowuje zastępca prezydenta Piotr Kucia.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Anna - niezalogowany 2022-02-06 11:53:21

    Kucia moglby przemyslec co mówi. Odory sa z odpadow skladowanych, wieloletnich, a jak wybudują spalarnie, to te wieloletnie przestaną smierdzieć? Bo wydobyc ich zakazuja przepisy. Zenujaca manipulacja.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2022-02-06 12:01:17

    Tutaj opisano sytuację: https://www.facebook.com/107709240836281/posts/458213869119148/

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wapieniczanin - niezalogowany 2022-02-06 14:32:40

    Oj, śmierdząca wypowiedź Pana zastępcy. Idąc tym torem, jak coś śmierdzi to do pieca.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kaz - niezalogowany 2022-02-06 14:33:32

    Pan Kucia zna się na śmieciach jak dzięcioł na alfabecie Morse'a. Bo przecież, powinien wiedzieć, że prawo zakazuje utylizować śmieci składowane na wysypisku, jak również, że w spalarni nie spala się śmieci mokrych. Więc jakim cudem spalarnia ma ograniczyć smród z wysypiska? Czekam na kolejne rewelacje pana Kuci. Płaska ziemia, chemtrails, reptilianie - jest w czym wybierać

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do