Reklama

Czesław Mozil ponownie zaśpiewał w Bielsku-Białej

22/11/2013 14:42

Czesław Mozil dba o każdy element swojego koncertu. Dzięki temu publiczność otrzymuje prawdziwy spektakl z elementami muzycznego kabaretu. Czesław 21 października wystąpił w Domu Muzyki.


Czesław Śpiewa często występuje w Bielsku-Białej. Tym razem pretekstem była promocja jego najnowszej, koncertowej płyty, na której zebrał fragmenty 25 koncertów z poprzedniej trasy - najlepsze i...najgorsze.
Na żywo Czesław zaprezentował to wszystko czego oczekiwała publiczność, czyli największe hity, efektowne światła współgrające z muzyką oraz opowieści na różne tematy. Jak zwykle pomiędzy utworami snuł charakterystyczną polszczyzną opowieści o życiu, muzyce, tolerancji i tym co spotkało go w ostatnim czasie. Sporo jest w tym wszystkim kabaretu, ale też sporo poważnych refleksji o życiu. Tyle, że Czesław tradycyjnie nakłada czapkę błazna (tym razem włóczkową w różowym kolorze).
Muzycy nie tylko grają, ale także pomiędzy utworami rozmawiają ze sobą po duńsku, współtworzą choreografię i zmieniają instrumenty, wzbogacając brzmienie. Muzycznie krążą gdzieś między muzyką punk a poezją śpiewaną.
Tym razem zespół wyszedł na bis tylko raz, grając trzy kompozycje. Jedną z nich była utrzymana w charakterze praskiej piosenki z lat trzydziestych Zanim pójdę zespołu Happysad. Czesław i jego duńska ekipa na finał zagrali piosenkę Jeszcze pożyjemy Marka Grechuty.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do