Reklama

Comeback, młody bohater i powrót lidera

16/11/2016 13:00

 

16. kolejka IV ligi śląskiej gr. 2 dla beskidzkich zespołów była bez wątpienia bardzo udana. Zwycięstwa nie odniosły tylko rezerwy Podbeskidzia, które uległy... w derbach LKS-owi Czaniec.

 


Comeback Czańca. W niedzielę szybko, bo już w pierwszym kwadransie gry, rezerwy Podbeskidzia Bielsko-Biała wyszły na prowadzenie w meczu z LKS-em Czaniec. Podopieczni Macieja Żaka jednak równie błyskawicznie zdołali odrobić straty. Mimo to, do szatni na przerwę schodzili z jednobramkową stratą do rywala. Po zmianie stron spadkowicz z III ligi pokazał już jednak zupełnie inne oblicze, wygrywając ostatecznie aż 5:2!

Bohater.
Paweł Kozioł
. Pomocnik z Czańca walnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu. W spotkaniu z "drugim garniturem" Podbeskidzia nie tylko zdobył dwie bramki, ale również odnotował 2 asysty. W tym jedną z gatunku tych nietuzinkowych. - Przy bramce Woźniaka przepięknie podawał Paweł. Naprawdę wielkie brawa - opisywał nam po meczu trener Żak.

Plusy i minusy.
+ Bartosz Woźniak pomógł w sposób znaczący w zdobyciu trzech "oczek" Czańcowi. Doświadczony napastnik zdobył dwie bramki, obie głowa.

+ Rafał Hałat. 20-letni napastnik z Radziechów w meczu ze Szczakowianką Jaworzno trzykrotnie skierował futbolówkę do siatki, przyczyniając się do powrotu "Fiodorów" na fotel lidera IV ligi.

+ Spójnia Landek po ponad miesiącu czekania w końcu wygrała mecz! Podopieczni Jarosława Zadylaka w Ruptawie pokonali Granicę 2:0. - Od ponad miesiąca czekaliśmy na to zwycięstwo. Moja drużyna była dziś niesamowicie zdeterminowana by w końcu się przełamać i sięgnąć po komplet punktów. Było to widać. Rozegraliśmy bardzo dobre zawody, spotkanie przebiegało pod naszą kontrolą - mówi nam po meczu szkoleniowiec landeczan.

- Brak dojrzałości w spotkaniu z Czańcem pokazali piłkarze Podbeskidzia. Swojego niezadowolenia po meczu nie krył trener Piotr Bogusz. - W takich momentach, gdy nie idzie wychodzi dojrzałość drużyny. My sobie z tym nie poradziliśmy - powiedział.

- Mimo że Beskid Skoczów pokonał Unię 4:0, to po potyczce panuje z całą pewnością pewien niedosyt. Podopieczni Mirosława Szymury w 70. minucie mieli rzut karny, którego zmarnował... Ireneusz Trojanowski, golkiper skoczowian. Zwycięstwo mogło być toteż okazalsze.


Wyniki 15. kolejki:

Concordia Knurów - Iskra Pszczyna 2:2 (0:0)
Drzewiarz Jasienica - Gwarek Ornontowice 4:0 (1:0)
Wilki Wilcza - Krupiński Suszec 2:0 (1:0)
Beskid Skoczów - Unia Racibórz 4:0 (3:0)
MKS Lędziny - LKS Bełk 3:1 (0:1)
Granica Ruptawa - Spójnia Landek 0:2 (0:1)
GKS Radziechowy-Wieprz - Szczakowianka Jaworzno 7:1 (4:0)
Polonia Łaziska Górne - Orzeł Mokre 1:2 (1:2)
Podbeskidzia II Bielsko-Biała - LKS Czaniec 2:5 (1:2)


Fot. Greta Olak

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do