
Podopieczni Seweryna Kośca po wygraniu ligi stanęli do barażowej rywalizacji z MSPN Górnik Zabrze. Przed własną publicznością Góral wygrał 2:0, natomiast w Zabrzu padł bezbramkowy remis. – Środowisko na Żywiecczyźnie jest bardzo „ciasne”, jest dużo klubów. Ktoś może powiedzieć, że nasz awans to nic wielkiego, ponieważ zawodnicy trenują w akademii, ale na każdy sukces trzeba zapracować. Inaczej wygląda kwestia awansu, jeśli uzyskuje się go bezpośrednio po wygraniu ligi. My musieliśmy wygrać baraż z klubem, w którym szkolenie młodzieży stoi na bardzo wysokim poziomie. Mądrość taktyczna połączona z solidną pracą, to był klucz do sukcesu – ocenia trener Kosiec.
Juniorzy Górala w przyszłym sezonie grać zatem będą w I Lidze Wojewódzkiej. Część z nich aspirowała do gry w pierwszy zespole. Rywalizacja wśród najlepszych drużyn w naszym województwie niesie ze sobą duże wymagania. Pogodzić grę na dwóch frontach się uda? –Wszystko jest do pogodzenia. W klubie musimy rozsądnie podejść do tematu. Są ludzie, którzy będą podejmować kluczowe decyzje. Myślę, że seniorzy w przyszłym sezonie powalczą o awans, a juniorzy zrobią wszystko, aby w śląskiej lidze pozostać – stwierdza nasz rozmówca.
Awans wywalczyli: Adrian Gołek, Maksymilian Gowin, Kacper Jakubiec, Mikołaj Juraszek, Szymon Kacprzak, Jakub Knapek, Karol Kubieniec, Dawid Nowak, Łukasz Widuch, Mateusz Widuch, Marcin Radwaniak, Janusz Drobisz, Jakub Hulbój, Mateusz Pawlus, Kacper Piorecki, Mikołaj Stasica, Sebastian Ficoń.
____________________
Góral Żywiec ma nadal powody do satysfakcji
Info: Sportowe Beskidy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie