
Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej skierowała do tamtejszego Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko 36-letniej obywatelce Macedonii oraz 40-letniemu obywatelowi Włoch. Sprawa dotyczy przestępstwa zaboru mienia w celu przywłaszczenia na szkodę polskiego przedsiębiorcy.
23 marca 2024 roku, w jednym z hoteli w Bielsku-Białej, doszło do spotkania pomiędzy oskarżoną, jej wspólniczką a przedsiębiorcą z branży jubilerskiej. Pretekstem miała być weryfikacja autentyczności kosztowności i potencjalny zakup. W trakcie rozmowy oskarżona wykorzystała nieuwagę sprzedawcy i podmieniła drogocenną biżuterię oraz certyfikaty na bezwartościowe przedmioty. Następnie oddała je w oryginalnym opakowaniu, deklarując chęć natychmiastowego zakupu.
Pokrzywdzony, zaniepokojony opóźnieniem w płatności, sprawdził zawartość opakowania i odkrył oszustwo. Straty wycenił na 3,51 mln euro, co stanowiło równowartość ponad 15,1 mln zł według kursu z marca 2024 roku.
Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy bielskiej Policji oraz współpracy z organami ścigania na poziomie europejskim, ustalono tożsamość sprawców. Dwoje z nich zostało zatrzymanych na terenie Włoch. Oboje usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani przez polski sąd.
Podejrzana C.R. przyznała się do winy i złożyła szczegółowe wyjaśnienia. Natomiast oskarżony N.J. nie przyznał się do zarzucanych czynów, minimalizując swój udział w procederze. Areszt wobec podejrzanych był kilkukrotnie przedłużany decyzją Sądu Okręgowego.
Za przestępstwo zaboru mienia w celu przywłaszczenia o tak dużej wartości grozi kara od 5 do 25 lat pozbawienia wolności. Nadal trwają intensywne działania w celu zatrzymania dwóch pozostałych sprawców.
Prokuratura podkreśla, że ścisła współpraca z międzynarodowymi organami ścigania jest kluczowa w walce z przestępczością transgraniczną. Podejrzani, którzy liczą na bezkarność po opuszczeniu Polski, muszą liczyć się z możliwością szybkiego zatrzymania i ekstradycji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie