Reklama

15-latek z Bielska-Białej wjechał do rowu kradzionym BMW

06/11/2020 09:45

Bielscy policjanci zatrzymali 15-latka, który wjechał do rowu kradzionym samochodem marki BMW. Nastolatkowi grozi pobyt w poprawczaku.

Sprawa miał swój początek w czwartek rano, kiedy policjanci zostali powiadomieni o kradzieży BMW wartego 3 tysiące złotych. Zniknięcie samochodu zgłosił właściciel po powrocie ze służbowego wyjazdu. Pojazd został skradziony z niestrzeżonego parkingu w Hałcnowie.

Jeszcze tego samego dnia Policja otrzymała zgłoszenie o młodym kierowcy, który wjechał do rowu samochodem marki BMW i że kilka osób próbuje wyciągnąć go z pomocą innego pojazdu. Na miejscu policjanci z drogówki od razu rozpoznali, że samochód znajdujący się w rowie to poszukiwany przez nich pojazd. Okazało się, że auto ma już przerobioną tablicę rejestracyjną, a kierował nim 15-latek obecny na miejscu wypadku.

Nastolatek po tym jak wylądował w rowie poprosił znajomego o pomoc w wyciągnięciu samochodu, zanim im się to udało, na miejsce przybyli policjanci. Samochód trafił na policyjny parking, a 15-latek do policyjnej izby dziecka. Nieletni bielszczanin usłyszał już zarzuty. Odpowie m.in. za prowadzenie pojazdu bez uprawnień i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Za kradzież samochodu może trafić do poprawczaka.

Źródło: KMP w Bielsku-Białej

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do