
50-letni złodziej wartego 700 zł roweru wpadł po tym, jak trzy dni później, pojawił się w sklepie znajdującym się tuż obok parkingu. Nie widział, że śledczy zabezpieczyli monitoring z tej placówki, na którym było widać jego wizerunek. Po pojawieniu się mężczyzny w sklepie ochrona sklepu powiadomiła o tym policję. Mężczyzna został zatrzymany, przyznał się do kradzieży roweru. Okazało się, że na sumieniu ma również inne przywłaszczenia cudzego mienia.
źródło KMP Bielsko-Biała
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie