
Zmiana diety
To, co jemy ma bardzo duży wpływ na poziom stresu, jaki odczuwamy każdego dnia. Zmiana dotychczasowych nawyków żywieniowych może zmniejszyć uczucie zdenerwowania, a przy okazji wpłynie pozytywnie na nasz wygląd. Najbardziej istotne jest to, aby zadbać o właściwe nawodnienie organizmu. Każdego dnia powinniśmy wypijać ok. 2 litry wody, bo kiedy jesteśmy odwodnieni, wzrasta produkcja kortyzolu, czyli hormonu stresu. Niemal tak samo istotne jest to, aby przed wyjściem z domu zjeść sycące i pełnowartościowe śniadanie. To najważniejszy posiłek w ciągu dnia i nie należy go pomijać. Wiele osób podczas stresu zaczyna podjadać. Nie ma w tym nic złego, jeśli są to zdrowe przekąski. Oznacza to, że batoniki, cukierki, żelki i ciastka powinniśmy zastąpić owocami, warzywami czy bakaliami. Możemy też samodzielnie przygotowywać niskokaloryczne słodycze, zamieniając cukier na zdrowsze słodziki (np. ksylitol). Między posiłkami warto pić nie tylko samą wodę, ale i zieloną herbatę, która jest źródłem antyoksydantów. Są one pomocne w walce z wolnymi rodnikami, które odpowiedzialne są nie tylko za starzenie się organizmu, ale i za stres.
Aktywność fizyczna
Podczas uprawiania sportu nasz organizm wydziela większą ilość endorfin, nazywanych potocznie hormonem szczęścia. Nie bez powodu wiele osób po nerwowym dniu postanawia pobiegać, pojeździć na rowerze lub wychodzi na siłownię. Niezależnie od tego, na jaki rodzaj aktywności fizycznej się zdecydujemy, bez wątpienia zredukujemy odczuwany stres. Jeśli chcemy mieć możliwość wyładowania negatywnych emocji w dowolnym momencie, bez potrzeby wychodzenia z domu czy zwracania uwagi na pogodę, warto pomyśleć o własnej, prywatnej siłowni. Może się w niej znaleźć orbitrek, rowerek stacjonarny, atlas lub worek treningowy. Nie musimy poświęcać na ćwiczenia bardzo dużo czasu. Wystarczy odrobina ruchu, aby poczuć się znacznie lepiej i zapomnieć o nieprzyjemnych sytuacjach.
Medytacja
Aby zmniejszyć poziom stresu w dłuższej perspektywie warto regularnie medytować, przykładowo trzy razy w tygodniu. To jeden z bardziej skutecznych sposobów na to, żeby pozbyć się negatywnych emocji i inaczej spojrzeć na świat. Medytacja była obiektem badań naukowych, które wykazały, że dzięki niej trwale obniża się poziom kortyzolu w organizmie. Jak zacząć medytować? Musimy znaleźć sobie cichy kącik, gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzać, zamknąć oczy i głęboko oddychać. Należy skupić się właśnie na oddechu, starajmy się ignorować zewnętrzne bodźce, takie jak zapachy i dźwięki. Medytacja nie musi trwać kilka godzin, początkowo wystarczy poświęcić na to 3 - 5 minut, a potem możemy stopniowo wydłużać ten czas.
Drzemki
Jednym z najczęstszych powodów nadmiernego odczuwania stresu jest niedostateczna ilość snu, dlatego warto w ciągu dnia uciąć sobie krótką, 15-minutową drzemkę. To, podobnie jak medytacja, pozwoli na ograniczenie produkcji kortyzolu. Aby odczuć poprawę samopoczucia musimy pamiętać o tym, aby nie zasypiać na dłużej niż 30 minut. Należy też odizolować się od hałasu i przykryć kocem, gdyż w czasie snu temperatura ciała się obniża.
Materiał partnera
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie