Reklama

Z zemsty na ochroniarzu. Zatrzymano 26-letniego bielszczanina

18/01/2014 11:55

Kryminalni z komisariatu II zatrzymali 26-letniego bielszczanina, który jest podejrzany o uszkodzenie samochodu należącego do pracownika ochrony, za co grozi mu do 5 lat za kratami. Tymczasem najbliższe 2 lata zatrzymany spędzi w zakładzie karnym za wcześniejsze przestępstwa. Okazało się bowiem, że nie stawił w wyznaczonym terminie, aby odbyć zasądzoną karę pozbawienia wolności.

Zaczęło się od kradzieży, której sprawca dopuścił się przed miesiącem w jednym z bielskich sklepów. Został wówczas ujęty przez ochroniarzy na gorącym uczynku. W odwecie za zatrzymanie groził jednemu z pracowników uszkodzeniem mienia. Faktycznie po jakimś czasie kamery monitoringu sklepowego zarejestrowały, jak chuligan przebija opony w samochodzie należącym do ochroniarza. Sprawca spowodował szkody w wysokości 500 złotych. Policjanci poszukiwali wandala, który spodziewając się zatrzymania celowo się ukrywał. Po kilku dniach kryminalni ustalili miejsce, gdzie przebywał i go zatrzymali. W czasie zatrzymania mężczyzna szarpał się i wyrywał. Obezwładniono go i zakuto w kajdanki. Trafił do policyjnego aresztu. Szybko ustalono, że uszkodzenie mienia, to nie jedyne przestępstwo, które ma na swoim koncie. Za wcześniejsze liczne kradzieże i włamania sąd skazał go na karę 2 lat pozbawienia wolności. Pomimo wielokrotnych wezwań, zatrzymany nie stawiał się w wyznaczonym terminie, aby odbyć zasądzoną karę. 26-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia i po przesłuchaniu został przewieziony prosto do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 2 lata.

źródło i foto KMP Bielsko-Biała

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    bambo - niezalogowany 2014-01-21 19:51:21

    za takie pierdoły to zamykają ale jak lekarze daja ciała to nie albo jak pijani zabijają to dostają 6-12 lat skandal na miare światową brawo dla tych co prawo ustalają w dupe se go wsadzcie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do