Reklama
Węzeł przesiadkowy i nowa ulica w Bielsku-Białej. Wkrótce powstaną projekty
04/10/2020 23:59
Czy za siedem lat powstanie w Bielsku-Białej nowoczesne centrum przesiadkowe, które zmieni oblicze części miasta, w której obecnie znajduję się dworzec kolejowy oraz dworzec PKS? Miasto właśnie przygotowuje konkurs, do którego zostaną zaproszeni architekci. Ich zadaniem będzie opracowanie szczegółowego projektu centrum przesiadkowego w Bielsku-Białej. Miasto już jakiś czas temu upubliczniło wstępne wizualizacje tego projektu.
Do współpracy przy projekcie została zaproszona prestiżowa organizacja branżowa jaką jest Stowarzyszenie Architektów Polskich. W konkursie będą mogli wziąć udział polscy i zagraniczni architekci. Pula nagród w konkursie ma być wysoka, a jego zakończenie planuje się na kwiecień 2021 roku.
Jak będzie wyglądać centrum przesiadkowe?
Budowa bielskiego centrum przesiadkowego to tak naprawdę przebudowa całej okolicy obecnych dworców PKP i PKS, która wiąże się z powstaniem zupełnie nowych połączeń drogowych oraz obiektów. Dlatego od autorów projektu oczekuje się zaproponowana rozwiązań, które pozwolą na stworzenie nowoczesnej infrastruktury łączącej transport kolejowy z komunikacją autobusową i samochodową na poziomie miejskim, lokalnym, ale też dalekobieżnym.
W opublikowanej przez Miejski Zarząd Dróg informacji można przeczytać jakie są oczekiwania wobec planów powstającego projektu centrum:
- Szybki i wygodny dojazd do centrum przesiadkowego.
- Budowa parkingów wielopoziomowych.
- Powstanie nowego wiaduktu łączącego rondo przy parkingu obok Sfery 1 z ulicą Warszawską.
- Budowa przykrytej kładki dla pieszych.
- Wielkopowierzchniowe zadaszenia.
- Uwzględnienie w projekcie lokalizacji dla placówek handlowych i gastronomicznych.
Do współpracy w realizacji projektu Urząd Miasta zaprosił PKP oraz Komunikację Beskidzką/PKS. PKP posiada duże niezagospodarowane tereny po wschodniej stronie dworca, gdzie mógłby powstać parking na 2 tys pojazdów oraz inne obiekty infrastruktury wokół centrum przesiadkowego, co ożywiłoby tą część miasta.
W końcu dawne określenie „Mały Wiedeń” do czegoś zobowiązuje. Nie zapominajmy też, że pierwsze plany przeorganizowania komunikacyjnego tego obszaru powstały już w latach 30-tych minionego wieku. Jesteśmy więc z jednej strony pionierami, ale z drugiej kontynuatorami. Wszystko po to, aby w tym rejonie skupić zewnętrzny ruch i uspokoić bardziej zabytkową, centralną część miasta – mówi zastępca prezydenta Bielska-Białej Przemysław Kamiński.
Ulica Nowopiekarska
Budowa centrum przesiadkowego to tylko część inwestycji, która ma na celu odciążenie i uspokojenie ruchu w najstarszej, położonej bardziej na południe części Bielska-Białej. Miejski Zarząd Dróg właśnie ogłosił przetarg na stworzenie projektu ulicy Nowopiekarskiej, która będzie połączeniem ulicy Warszawskiej z Krakowską, z wykorzystaniem istniejącej ulicy Piekarskiej. To rozwiązanie drogowe będzie pełnić funkcję „północnej śródmiejskiej obwodnicy miasta” i znacznie usprawni połączenia z drogami ekspresowymi S1 i S52.
Ocenia się, że koszt budowy centrum przesiadkowego w Bielsku-Białej oraz ulicy Nowopiekarskiej wyniesie około 400 mln zł.
źródło MZD Bielsko-Biała
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
MAŁY WIEDEŃ w Bielsku już dawno nie funkcjonuje, nie ma się do czego odwoływać.
Odpowiem poprzednikowi. Ten, kto mówi o mieście porównując go do Wiednia, musi wiedzieć, że to jest tak, że Wiedeń już dziś jest oprócz starej części, naprawdę nowoczesnym miastem a i w tej starówce jest wiele udogodnień na światowym poziomie. Tym bardziej u nas musimy cisnąć na to, żeby tam gdzie się da i tam, gdzie nie sięga do końca konserwator zabytków, unowocześniać się. Takich unowocześnień należy jak najwięcej wprowadzić w budynkach szkolnych, kolejowych, policyjnych, sądowych, prokuraturze, czy obiektach adaptowanych na potrzeby służby zdrowia. Poważnie mówiąc, to przykład szpitala przy Wyspiańskiego mówi, że da się.
