
Prowadząca po kolei dziękowała wszystkim tegorocznym autorom, tym, którzy piszą już od lat wielu oraz debiutantom. W cieszyńskiej tradycji kalendarze miały szczególną funkcję, zapisywano na ich kartach wszelkie ważne wydarzenia rodzinne oraz gospodarskie. W związku z powyższym dokonano uroczystego przekazania na ręce dyrektor Muzeum Ustrońskiego Lidii Szkaradnik zabytkowej Biblii, w której uwieczniono datę urodzin słynnego kompozytora rodem z Ustronia Jana Sztwiertni, pochodzącej ze zbiorów rodziny muzyka. Korzystając z okazji L. Szkaradnik zaprosiła zebranych do poszukiwania podobnych skarbów, które być może znajdziemy w ustrońskich domach podczas przedświątecznych porządków. Danuta Koenig zaapelowała zaś do wszystkich gości, aby już dziś zastanowili się, co napisać w następnym numerze, zachęcając do rejestrowania oraz notowania wspomnień starszych ludzi.
Tego dnia sala Muzeum rozbrzmiewała dźwiękami gwarowych pieśni oraz urzekała feerią barw strojów cieszyńskich, pięknie komponując się z obrazem „Wesele” widniejącym w tle. Estrada Ludowa Czantoria nie bez powodu towarzyszyła zebranym podczas tego wyjątkowego wieczoru. Dokonano bowiem uroczystego wręczenia „Nagrody Burmistrza za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury za rok 2015”. Burmistrz Ireneusz Szarzec oraz Przewodniczący Rady Miasta Artur Kluz uroczyście złożyli wyróżnienie na ręce prezes stowarzyszenia Haliny Fober i dyrygentki Danuty Zoń – Ciuk.
Koniec spotkania był niezwykle poruszający, ponieważ D. Koenig poinformowała zebranych o śmierci 92-letniego Ottona Windholza, zamieszkałego w dalekiej Australii honorowego obywatela naszego miasta, po czym odczytała e-mail od małżonki zmarłego. „Kochani, z wielkim żalem zawiadamiam, że dziś 26 listopada o 6.15 po długiej i ciężkiej chorobie Otek opuścił nas na zawsze. Był moim ukochanym mężem i przyjacielem, kochającym i kochanym ojcem, dziadkiem i pradziadkiem, miłośnikiem Ustronia, dumnym z tego, że był jego honorowym obywatelem. Znaliście do dobrze, więc wiele nie muszę pisać, sami wiecie jaki to był prawy i szlachetny człowiek, który tak bardzo kochał swój Ustroń, że zażyczył sobie, aby jego prochy zostały przywiezione do Polski i pochowane na cmentarzu komunalnym w Ustroniu razem ze szczątkami jego rodziców. Wolę tę oczywiście spełnimy. Bardzo smutna Krysia”. Zmarłemu oddano cześć chwilą ciszy i zadumy, po czym uroczyście odśpiewano dwie pierwsze zwrotki „Ojcowskiego Domu”.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie