To była towarzyska potyczka lidera Futsal Ekstraklasy z przodownikiem maltańskiej Gatorade League.
Ciekawe, aczkolwiek dość wolno rozkręcające się widowisko stworzyły oba zespoły w hali przy Startowej. Oba również nie wystąpiły w optymalnych zestawieniach ze względu na zakończoną fazę grupową eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy. W dodatku o sporym pechu może mówić Kamil Surmiak, który doznał kontuzji na przedmeczowej rozgrzewce. W jego miejsce do składu „wskoczył” Szymon Cichy i to on był autorem premierowego trafienia w tym spotkaniu, zdobytego jednak w dość kontrowersyjnych okolicznościach.
Sz. Cichego żadnej winy w tym nie było, „rekordzista” zastosował się do zasady „gramy do gwizdka” i po chwili cieszył się z bramki. Oba zespoły grały wysokim pressingiem, nie dając odetchnąć rywalowi, jednak płynnej gry z obu stron nie było zbyt dużo. Więcej bramkowych okazji stworzyli biało-zieloni, by wspomnieć tylko sytuację sam na sam Artura Popławskiego czy strzały Oleksandra Bondara i Igora Borowicza, które zatrzymały się na słupku. Zamiast drugiej bramki dla Rekordu, padło wyrównanie - Dejan Bizjak wykorzystał podanie Marka Zammita i zmusił do kapitulacji Bartłomieja Nawrata, ustalając równocześnie rezultat do przerwy.
Znakomicie w wykonaniu bielszczan wyglądał początek drugiej połowy, grająca w swoim optymalnym zestawieniu „pierwsza czwórka” zagrała zdecydowanie lepiej niż w pierwszej połowie i na bramkowe efekty nie trzeba było długo czekać. W ciągu niespełna minuty, najpierw Paweł Budniak strzałem w górny róg bramki, a następnie Michał Marek po klasycznym dla pivota zagraniu, wyprowadzili drużynę na dwubramkowe prowadzenie.
Szybka odpowiedź najlepszego w szeregach gości D. Bizjaka dawała im jeszcze nadzieję na korzystny rezultat ale błyskawicznie rozwiali je kolejno O. Bondar po rzucie rożnym i ponownie P. Budniak po indywidualnej akcji. Ostatnie dziesięć minut to akcja za akcję sporo pracy dla golkiperów i skuteczniejsi gospodarze, którzy zdecydowanie efektowniejszą grą w drugiej połowie zapewnili sobie dość wysokie zwycięstwo.
Pożyteczny sparing, będący ostatnim etapem przygotowań do ligowego pojedynku z gliwickim Piastem. Ten odbędzie się w świąteczny poniedziałek o godzinie 20:00.
Rekord Bielsko-Biała – Luxol St. Andrews FC 7:3 (1:1)
Luxol: Xerxen – Alves de Freitas, Zammit, Mangion, Bizjak, Despotović, Attard, Sammut, Vuković, Barbosa, Azzopardi, Mifsud
___________________________ Rekord Bielsko-Biała, Luxol St. Andrews FC źródło: www.bts.rekord.com.pl
Fot. Paweł Mruczek
Komentarze opinie