
Długodystansowy szlak pieszy Appalachian Trail o długości 2189,8 mili (3523 km) pokonałam samotnie w 122 dni, od 29 marca do 28 lipca 2017. Według oficjalnych źródeł, jestem pierwszą osobą z Polski, której udało się tego dokonać.
Appalachian Trail (po polsku Szlak Appala chów) biegnie przez 14 stanów USA, od Georgii po Maine, wzdłuż głównego grzbietu Appalachów, w większości przez tereny leśne. Początkowo szlak wiedzie przez dość łagodne wzniesienia, podobne do naszych Bieszczad. Pokrywa je puszcza północnoamerykańska, pełna przyrodniczych ciekawostek. Moja wyprawa zaczęła się wiosną, więc mogłam podziwiać łany różnobarwnych kwiatów, a następnie kwitnące w poszycie rododendrony i azalie. Spotykałam 16 czarnych niedźwiedzi, w tym dwie matki z młodymi – te spotkania były dla mnie wielkim przeżyciem. Im dalej na północ, tym robi się bardziej skaliście, a zarazem zmienia się klimat na chłodniejszy, typowy dla Północy. Najtrudniejsze odcinki są w stanie New Hampshire i Maine. Góry nie są bardzo wysokie, średnio mają 1200 metrów n.p.m., ale ich szczyty pokryte są gładkimi, śliskimi skałami, a podejścia po zwaliskach głazów są bardzo strome. Trzeba się przeciskać przez szczeliny, przeczołgiwać przez jaskinie i zjeżdżać po skałach. Końcowy odcinek szlaku prowadzi przez tzw. Stumilową Dzicz (100 Mile Wilderness). Jest ona wyjątkowo piękna z powodu licznych jezior.
Appalachian Trail otwarto w 1937 roku. Panowała wtedy moda na ucieczkę od cywilizacji i wędrowanie po nim prędko stało się narodową tradycją Amerykanów. Na całym szlaku spotkałam bardzo wielu wędrowców, ponieważ jego przejście jest nadal ambicją Amerykanów, zarówno młodych jak i starszych. Szlak jest także bardzo znany także na świecie. W wiatach i hostelach kwitnie życie towarzyskie. To na Appalachian Trail powstała swoista kultura przejść szlaków długostansowych, zwanych thru-hikingiem. Do końca szlaku dociera zaledwie 1/4 wędrowców, ponieważ przejście tak długiego dystansu jest wielkim wyzwaniem. Trzeba się przestawić na surowe, wręcz prymitywne warunki życia, zmierzyć z monotonią zajęć (wędrowanie zajmuje kilkanaście godzin dziennie), pokonać liczne przeszkody terenowe.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie