29-letni mężczyzna zmarł w nocy z piątku na sobotę w bielskiej izbie wytrzeźwień przy ulicy Miarki. Martwego mężczyznę znaleźli pracownicy placówki.
Policja i prokurator ustalają przyczyny zgonu mężczyzny, który, jak się okazało, był już wcześniej zatrzymywany do wytrzeźwienia w ośrodku na ulicy Miarki.
Komentarze opinie