Reklama

Seryjny włamywacz do sklepów zatrzymany w Cieszynie. Okzało się, że to nie jedyne jego przewinienia

12/11/2020 06:58

27-latek z Cieszyna z okradania sklepów uczynił swoje główne źródło dochodu. Gdy Policja zatrzymała seryjnego włamywacza okazało się, że był poszukiwany za wcześniejsze przestępstwa.

Mężczyzna od czerwca zdążył okraść 9 sklepów na terenie Cieszyna. Po zatrzymaniu przez mundurowych okazało się, że jest również poszukiwany za posiadanie narkotyków oraz wywoływanie fałszywych alarmów bombowych.

O pierwszej kradzieży policjanci zostali powiadomieni w czerwcu. Mundurowi szybko ustalili dane podejrzanego i zatrzymali go, odzyskując część skradzionego towaru. 27-letni mieszkaniec Cieszyna miał wówczas przy sobie pewną ilość narkotyków. Nie przyznawał się jednak do niczego. W trakcie postępowania policjanci ustalili, że mężczyzna ten dopuścił się kolejnych kradzieży na terenie miasta. Dodatkowo ukrywał się przed organami ścigania. 20 października został zatrzymany przez policjantów prewencji z Cieszyna i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał kolejne zarzuty. Został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Mężczyzna ten nie stosował się jednak do poleceń sądu i już 28 października kolejny raz okradł jeden z cieszyńskich sklepów. Już następnego dnia został zatrzymany przez dzielnicowych, którzy wykorzystując swoją znajomość terenu szybko ustalili, gdzie może się ukrywać. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli przy nim skradziony dzień wcześniej towar. Mężczyzna został ponownie doprowadzony do prokuratury. Tym razem musiał się liczyć z tym, że zostanie zatrzymany na dłużej. 27-latek został tymczasowo aresztowany przez cieszyński sąd na 2 miesiące.

Nie bez znaczenia na zastosowanie tymczasowego aresztowania miało zapewne wywołanie również przez niego kilka miesięcy wcześniej dwóch fałszywych alarmów pożarowych.18 maja służby ratownicze zostały poinformowane o pożarze kamienicy. Gdy dotarły jednak we wskazane miejsce, zagrożenia nie potwierdziły. Dzień później sytuacja się powtórzyła. Zawiadamiający dzwonił z telefonu komórkowego bez karty SIM sądząc, że pozostanie anonimowy. Mundurowi z Cieszyna wszczęli wówczas postępowanie w sprawie wywołania fałszywych alarmów, które to zagrożone jest karą do 8 lat więzienia. Zabezpieczony materiał dowodowy pozwolił śledczym dotrzeć do sprawcy zdarzenia. Po odsłuchaniu zgłoszenia stwierdzili oni bowiem, że zawiadamiający to najprawdopodobniej mężczyzna podejrzewany o wcześniej opisane kradzieże.

Sprawa jest w toku i policjanci nie wykluczają, że przestępca usłyszy dodatkowe zarzuty.

źródło KMP Cieszyn

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do