
Podczas nocnego patrolu na drodze krajowej 81, zwanej wiślanką, jeden z funkcjonariuszy cieszyńskiej grupy Speed zauważył małego kotka. Funkcjonariusz zatrzymał się i zwabił zwierzaka do radiowozu. Policjant zabrał później kotka do weterynarza oraz wypytał mieszkańców okolicy, w której zwierzę zostało znalezione, czy wiedzą kto jest jego właścicielem. Pomimo zamieszczonego w social mediach ogłoszenia nie udało się ustalić do kogo należy kot. Jak tłumaczy cieszyńska komenda, istnieje prawdopodobieństwo, że został on wyrzucony z jednego z przejeżdżających tamtędy samochodów.
Okazuje się, że policjant, który uratował kota jest wielkim miłośnikiem zwierząt i sam posiada już cztery koty, z których aż trzy zostały przez niego uratowane. Znaleziony na wiślance zwierzak również zostanie z nim na stałe, chyba, że odnajdzie się jego właściciel.
Foto i film: KPP Cieszyn
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie