Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała pokonali w Zabrzu drużynę Górnika 1:0! Zwycięską bramkę tuż przed końcem meczu strzelił najlepszy snajper bielszczan, Robert Demjan.

Pierwsze momenty spotkania to atak Górnika, ale poczynania zabrzan były pod kontrolą "Górali". A w 4 minucie bielszczanie przeprowadzili groźną akcję, którą zakończył - niestety niecelny - strzał Roberta Demjana. Z kolei w 10 minucie "Górale" wyprowadzili kontratak po rzucie wolnym Górnika. Piotr Malinowskipociągnął lewym skrzydłem aż pod koniec boiska, dośrodkował do Roberta Demjanaale strzał Słowaka minął bramkę Skorupskiego. W 15 minucie spotkania po rzucie rożnym dla zabrzan zakotłowało się pod bramką Podbeskidzia jednak wybicie Marka Sokołowskiego wyjaśniło sytuację. W 21 minucie groźną, dwójkową akcję przeprowadzili Ireneusz Jeleń i Prejuce Nakoulma, która przyniosła róg dla Górnika. Po rzucie rożnym "główka" jednego z zabrzan przeszła niedaleko okienka bramkiRicharda Zajaca. W 25 minucie wślizg Bartłomieja Koniecznego w polu karnym "Górali" uniemożliwił napastnikowi Górnika wyjść sam na sam z Zajacem. Trzy minuty później kolejny rzut wolny dla zabrzan i tym razem to bramkarz "Górali" skutecznie interweniował. 34 minuta - rajd Malinowskiego, który mija dwóch rywali i podaje doDamiana Chmiela ale akcja kończy się bez strzału. W 45 minucie dwa rzuty rożne dla bielszczan pod rząd. Przy drugim obrona zabrzan się pogubiła ale bez konsekwencji. Pierwsza, wyrównana połowa zakończyła się więc bezbramowym remisem. W 50 minucie "Górale" wyprowadzili błyskawiczną kontrę, mieli przewagę ilościową ale podanie Malinowskiego nie dotarło do celu i akcja została przerwana. W odpowiedzi nieprzyjemny strzał zabrzan z rzutu wolnego po faulu Koniecznegona Nakoulmie - Richard Zajac na posterunku. Potem było dużo walki i zaangażowania w grę ze strony obu zespołów ale bez klarownych sytuacji bramkowych. W 65 minucie świetną okazję do zdobycie bramki miał Grzegorz Boninale jego strzał z daleka minął bielską bramkę. Po tej akcji "Górnicy" przez dłuższy czas mieli wyraźną przewagę ale defensywa "Górali" skutecznie się broniła. W 72 minucie groźna kontra bielszczan i strzał Fabiana Paweli, który kilka minut wcześniej zameldował się na placu gry, jednak Łukasz Skorupski był na posterunku. W 88 minucie padło rozstrzygnięcie. Robert Demjan w trudnej sytuacji płaskim strzałem pokonał bramkarza zabrzan. Cennego zwycięstwa "Górale" nie dali sobie odebrać do ostatniego gwizdka sędziego.

foto  K.Dzierżawa