Warto wybrać się na spacer aby na własne oczy zobaczyć efekt rewitalizacji części parkowej Cygańskiego Lasu.

Już tylko kosmetyczne poprawki dzielą rewitalizację parku w Cygańskim Lesie od definitywnego jej zakończenia. Jak zapowiada Urząd Miejski w Bielsku-Białej, najlepiej efekty prac będzie widać gdy wiosna wybuchnie w pełni i zazielenią się wszystkie nasadzone w parku rośliny.

Część parkowa ciągnie się od pętli autobusowe, pomiędzy kortami tenisowymi a ulicą Olszówka, aż do wejścia do lasu w stronę Błoni. W ramach rewitalizacji parku w całym parku pojawiły się przepuszczalne mineralne nawierzchnie, gdzieniegdzie zamontowano geokraty, wymieniono oświetlenie na bardziej dyskretne, które nie rzuca się w oczy pośród drzew, pojawiły się też trzy rodzaje ławek oraz tablice edukacyjne i budki dla ptaków. Suchy strumień, o którym można również poczytać na wspomnianych tablicach, także przeszedł metamorfozę, jego koryto zostało oczyszczone, a wokół posadzono byliny.

Cały park wzbogacił się o nowe rośliny. Zasadzono ich kilkadziesiąt tysięcy, a są wśród nich przebiśniegi, przylaszczki pospolite, różne odmiany narcyzów, rododendrony, azalie, barwinki, czosnek niedźwiedzi, fiołki, konwalie. Co szczególnie istotne, rewitalizacja była prowadzona pod nadzorem dendrologów, dzięki czemu nie ucierpiało żadne z rosnących w parku drzew. Żadne z prac nie mogły odbywać się w przestrzeni na szerokość koron drzew plus metr z każdej strony, co spowodowało, że ingerencja mogła nastąpić jedynie na wytyczonych już ścieżkach. W dodatku na teren parku mógł wjechać jedynie niezbędny sprzęt, który w dodatku mógł poruszać się jedynie po ścieżkach. Wszystko po to, aby nie uszkodzić żadnych korzeni.

Foto: Paweł Sowa UMBB