W dniu spadku Podbeskidzia z ekstraklasy na najwyższy piłkarski szczebel w kraju awansował inny zespół z Bielska-Białej - piłkarki Rekordu Bielsku-Biała! To historyczny sukces kobiecego zespołu, który w klubie z Cygańskiego Lasu funkcjonuje od 12 lat.

Piłkarki Rekordu pozazdrościły sukcesów swoim kolegom z futsalowej ekipy, którzy kilka tygodni temu zdobyli kolejne mistrzostwo Polski stając się najbardziej utytułowanym zespołem w historii polskiej piłki halowej. Awans do piłkarskiej ekstraligi to dla kobiecej również historyczny sukces - jeszcze nigdy drużyna ze stolicy Podbeskidzia na występowała na najwyższym szczeblu kobiecych rozgrywek piłkarskich.

Sekcja piłki nożnej kobiet działa w Rekordzie od 12 lat.  Od czterech lat trenerem zespołu jest Marcin Trzebuniak, który obejmując ekipę za cel postawił sobie… doprowadzić drużynę do Ekstraligi. Cel został osiągnięty więc nieprzypadkowo, a sukcesy przychodziły dzięki systematycznej pracy. Obecny sezon był trzecim spędzonym w I lidze (drugi szczebel rozgrywkowy). 

O sukces nie było jednak łatwo.  W tym roku liga została zreorganizowana. Zamiast dwóch grup – południowej i północnej – które funkcjonowały wcześniej, stworzona została jedna liga, w której zagrały zespoły z całej Polski. Było to sporym wyzwaniem, nie tylko sportowym, ale także organizacyjnym. Rekordzistki sprostały mu jednak wyśmienicie. W 21 meczach  zdobyły 46 punktów strzelając 67 bramek i tracąc zaledwie 21 (najmniej w całej lidze). Lepszy okazał się tylko zespół Tarnovii Tarnów, który również awansował do Ekstraligi.

Zadowolony z postawy swoich zawodniczek jest trener Marcin Trzebuniak, który docenia nie tylko wynik, ale także styl gry swoich podopiecznych: – W każdym meczu chcieliśmy grać to co trenujemy, nie zważając na przeciwnika. Chcieliśmy dominować jako zespół i tak było w każdym meczu. Mimo, że nie zawsze przekładało się to na trzy punkty w meczu, to nasze DNA na pewno każda z drużyn odczuła, to było celem w każdym meczu, grać: ofensywnie, ryzykownie, odważnie. Celem było pokazanie „piłki w piłce”, a nie wygrywanie stawiając „autobus” przed polem karnym i czekając na kontratak. To największy sukces – cieszy się Trzebuniak.

Kadra zespołu oparta jest na wychowankach Rekordu i zawodniczkach z Bielska-Białej i najbliższej okolicy. Spora część zawodniczek to uczennice funkcjonującej przy klubie Szkoły Mistrzostwa Sportowego.  Najskuteczniejszą zawodniczką zespołu była w zakończonym właśnie sezonie Katarzyna Moskała, która zdobyła 17 branek. Dwucyfrowy dorobek mają na swoim koncie także Klaudia Adamek (12 bramek) i Karolina Czyż (11 goli). 

Jarosław Zięba

foto: BTS Rekord