O radach osiedli na łamach Kuriera. BB pisałem już kilka razy. Dzisiaj chciałem się podzielić kilkoma uwagami, związanymi z powrotem do zebrań sprawozdawczych, z udziałem mieszkańców i przedstawicieli władz miasta. 

W ubiegłym roku, po ustąpieniu pandemii Covid-19  oraz zniesieniu większości ograniczeń sanitarnych, coraz więcej osób pytało o powrót do poszerzonych zebrań Rad Osiedli. W jednej z interpelacji Niezależni.BB zadali pytanie o możliwość powrotu do poprzedniej formuły zebrań sprawozdawczych. Pan Prezydent w odpowiedzi stwierdził, iż nie widzi przeszkód, a organizacja spotkań jest w gestii rad osiedli. W tym roku jak dawniej, po uzgodnieniu terminów, ruszyła kampania zebrań sprawozdawczych z udziałem mieszkańców i przedstawicieli Ratusza. Osobiście uczestniczyłem w 5 zebraniach w moim okręgu wyborczym, a według mojej wiedzy, koleżanki i koledzy Radni brali udział w zebraniach w swoich okręgach wyborczych. 

Oto kilka uwag związanych z kampanią sprawozdawczą RO. 
Po ponad dwuletniej przerwie, trochę niepokoi fakt małej frekwencji mieszkańców, ale może to być efekt niedostatecznej informacji. Tematyka poruszana na zebraniach dotyczyła najczęściej osiedlowych ulic i chodników, terenów zielonych i rekreacyjnych oraz bezpieczeństwa. Poruszano rezygnację z osiedlowych projektów do Budżetu Obywatelskiego. Przypomnę, że Niezależni.BB byli przeciwni tej reformie, a tłumaczenia urzędników o trudnościach w realizacji projektów są trochę przesadzone. Inne miasta radzą sobie z tym problemem i rozwijają budżet obywatelski o nowe rozwiązania, a przykładem niech będzie Poznań, który na rok 2023 wprowadził nowe kategorie projektów z uwzględnieniem kosztów:
rejonowe duże – o maksymalnej wartości 800 tys. zł,
rejonowe małe –  o maksymalnej wartości 50 tys. zł,
ogólnomiejskie duże – o maksymalnej wartości 2 mln zł,
ogólnomiejskie małe – o maksymalnej wartości 200 tys. zł,
ogólnomiejskie duże: Zielony Budżet – o maksymalnej wartości 2 mln zł.

Padały również głosy krytyczne, dotyczące rezygnacji z dodatkowej puli pieniędzy na drobne naprawy i inwestycje, wskazane przez rady osiedli. Jest to sygnał, że trzeba jeszcze raz przemyśleć te kwestie i znaleźć rozwiązanie zadawalające wszystkie strony. Ważnym elementem dyskusji były kwestie bezpieczeństwa dzieci, osób starszych oraz w ruchu drogowym. Przedstawiciele Policji i Straży Miejskiej odpowiadali na uwagi, wyjaśniali zawiłości prawa oraz ostrzegali o zagrożeniach. Wyjaśniali również ewentualne opóźnienia w interwencjach ograniczeniami ilości patroli oraz czasami dużą ilością wezwań w jednym czasie. Należy zauważyć, że mieszkańcy na zebraniach zgłaszali uwagi dotyczące najbliższego otoczenia, o których urzędnicy często nie mają pojęcia i z tego powodu ich interwencja nie jest podejmowana lub bardzo opóźniona.

Moim zdaniem, rady osiedli to ważny element władzy samorządowej, dzięki któremu można rozwiązywać problemy codzienne mieszkańców dzielnic, które w ich przekonaniu są w tym momencie najważniejsze. 

Jerzy Bauer
Radny Niezależnych.BB
 

Materiał przygotowany przez Redakcję Kurier.BB.