Podczas rewitalizacji rynku w Cieszynie archeolodzy dokonali wielu ciekawych odkryć, z których najciekawszym są pozostałości budynku, w którym niegdyś mógł znajdować się ratusz. Zapadła decyzja o ich zasypaniu, co ma pomóc w ich zabezpieczeniu przed zniszczeniem.

Urząd Miejski w Cieszynie poinformował, że pozostałości budynku wraz z piwnicami, które odkryto podczas badań archeologicznych w centralnej części rynku, zostaną zasypane. Jest to jednak tymczasowe rozwiązanie, ponieważ podjęto już działania zmierzające do udostępnienia tego obiektu zwiedzającym.

Dlaczego pozostałości budynku zostaną zasypane?

Decyzja o czasowym zasypaniu pozostałości budynku została podjęta w wyniku licznych konsultacji ze specjalistami. Rozważano wiele różnych opcji, w tym przykrycie piwnic szybą, jednak jak podkreśla cieszyński magistrat, takie rozwiązanie było stosowane już w wielu innych miastach, gdzie nie spełniło swojego zadania. Takie szyby ulegają zaparowaniu, zanieczyszczeniu czy zarysowaniu, a w dodatku przez wytworzenie się pod ich powierzchnią specyficznego mikroklimatu, dochodziło do destrukcji znajdujących się pod nią artefaktów.

Nie jest możliwe również pozostawienie pozostałości budynku bez zabezpieczenia, ponieważ warunki atmosferyczne, a w szczególności zbliżająca się zima, mogą z dużym prawdopodobieństwem doprowadzić do obrywania a nawet zawalenia zabytkowych ścian. Archeolodzy uważają, że najlepszym rozwiązaniem będzie przykrycie murów geowłókniną, wsparcie ich parawanem z desek oraz zasypanie całości.

Kolejnym argumentem przemawiającym za takim rozwiązaniem jest to, że procedury zmierzające do udostępnienia pozostałości budynku jako atrakcja turystyczna potrwają kilka lat, a w tym czasie konieczne byłoby wydzielenie części rynku i wstrzymanie na niej ruchu.

Czy pozostałości budynku zostaną wyeksponowane w późniejszym czasie?

W międzyczasie zostanie zakończona zostanie rewitalizacja rynku zgodnie z wcześniejszymi planami, a zarys dawnego budynku stojącego na środku placu zostanie w jej ramach zaznaczony. Ponadto archeolodzy zakończą swoje badania i przygotują dokumentację, na podstawie której opracowany zostanie plan udostępnienia zwiedzającym przestrzeni podziemnej. Na ten cel miasto planuje pozyskać środki zewnętrzne.

Foto: Zofia Jagosz-Zarzycka, MŚC