Reklama

Jak dbać o odporność?

Kurier.BB
25/02/2021 05:27

Odporność to stan niepodatności organizmu na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych takich jak: brak wody,brak pokarmu, obecność toksyn, pasożytów lub mikroorganizmów chorobotwórczych. Na świat przychodzimy z wrodzoną odpornością, zwaną nieswoistą, a potem zyskujemy odporność nabytą, czyli swoistą. Odporność swoista w dużej mierze zależy od nas samych. Powstaje podczas naturalnego kontaktu czynników chorobotwórczych z naszym organizmem. O wypowiedż jak samemu zadbać o odporność poprosiliśmy fachowca lekarza medycyny, specjalistę rehabilitacji, Barbarę Ostrawską–Belter. 

W obecnej sytuacji bardzo ważna jest wysoka odporność, powoduje ona, że się nie zarażamy a ewentualne zakażenie przechodzimy bardzo lekko, albo wręcz bezobjawowo. Jednymi z najważniejszych czynników podnoszących naszą odporność są:
- prawidłowe oddychanie,
- aktywność fizyczna,
- prawidłowe odżywianie,
- śmiechoterapia.
Prawidłowe oddychanie to oddychanie torem brzusznym (nawet 5-krotnie zwiększa dotlenienie całego organizmu), niż oddychanie torem piersiowym. Rodzimy się oddychając tym torem.


Przepona to duży i mocny mięsień oddzielający klatkę piersiową od jamy brzusznej. Oddychając torem piersiowym tylko zewnętrzna część przepony się obniża, powodując wymianę dwutlenku na tlen tylko w głównych oskrzelach.

Natomiast oddychając torem brzusznym, cała przepona się obniża, powodując wymianę dwutlenku węgla na tlen, nie tylko w  głównych oskrzelach, ale i w  pęcherzykach płucnych .

Prawidłowe oddychanie to wspaniały lek, który mamy cały czas przy sobie i nic nie kosztuje. Dotleniony organizm powoduje, że mamy dobrą odporność, jesteśmy spokojniejsi, zrelaksowani (nie ulegamy napadom paniki), lepiej śpimy, nie chorujemy; oddech również odkwasza.
O oddychaniu torem brzusznym należy pamiętać przy każdej okazji i w każdej pozycji. Pamiętać również należy o tym, iż wdech powinien być krótszy niż wydech. Najlepszy jest stosunek 2:3 (np. wdech liczymy do 4, wydech do 6).
Prostym sposobem sprawdzającym, czy jesteśmy wystarczająco dotlenieni jest badanie pulsoksymetrem (norma to 95-100). Ważne jest, aby paznokieć, który wkładamy do pulsoksymetru był niepomalowany. Jeśli spełniamy warunki określone przez Ministerstwo Zdrowia w programie DOM to pulsoksymetr można otrzymać nieodpłatnie.

Drugim bardzo ważnym elementem podnoszącym naszą odporność jest aktywność fizyczna. 
Już wiele lat temu opisano dolegliwości związane z siedzącym trybem życia jako SSK (Syndrom Stresu Komputerowego).Było nawet rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej, które zalecało po każdej godzinie pracy przy biurku wstać i ćwiczyć przez 5 minut. Czyli po 8 godzinach pracy siedzącej czas ćwiczeń to 40 minut wliczanych do czasu pracy. W ostatnich latach zwiększyła się ilość dolegliwości związanych z posiadaniem komórek (smartfonów) i ich
częstym używaniem, nazwanych SSS (Syndrom eSemesowej Szyi).
Czas pandemii zatrzymał nas w domach, dlatego starajmy się być aktywni fizycznie tak w domu, jak i  poza nim. Oczywiście wybierając formę aktywności, która nam odpowiada.
Ruch oliwi nasze stawy, dotlenia i pobudza nasz ośrodkowy układ nerwowy (OUN), uspokaja, rozładowuje stres, polepsza pamięć, wyrabia samokontrolę i dyscyplinę, ułatwia wydalanie toksyn, obniża RR, obniża poziom cukru, zapobiega otyłości oraz opóźnia procesy starzenia
.
W czasie wysiłku fizycznego wydzielają się serotonina (hormon szczęścia), endorfiny (nabieramy chę-
ci do życia) oraz noradrenalina (wyzwalająca w nas energię do życia). Brak ruchu to zaburzenia nastroju, depresje, psychozy, choroba wieńcowa, nadciśnienie, osteoporoza, cukrzyca, nadwaga, rak jelita grubego, itd.
Dlatego zacznijmy się ruszać często, powoli zwiększając ilość (np. co tydzień zwiększając aktywność o 10%). Najtrudniejszy, ale i najważniejszy jest pierwszy krok. Wstań z fotela, odejdź od telewizora i ruszaj się. 
Kręgosłup w odcinku lędźwiowym jest bardziej obciążony w pozycji siedzącej niż stojącej.

Pamiętajmy, że nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie. Jeśli nie podoba nam się pogoda to możemy ćwiczyć w domu, najlepiej do ulubionej muzyki. Taniec jest najlepszą formą aktywności fizycznej, gdyż oprócz ruchu, niebagatelny wpływ na nasz organizm ma muzyka (badania Masuru Emoto, który badał wpływ muzyki na wodę; a my składamy się prawie z 70% wody).
Mieszkamy w pięknym otoczeniu lasów i gór. Wystarczy wsiąść w autobus, wysiąść na ostatnim przystanku i już jesteśmy w lesie. Najlepiej wybrać się w ciągu tygodnia, ponieważ nie spotkamy tam wielu osób. Oczywiście należy się zabezpieczyć zgodnie z  zaleceniami sanitarnymi. 
Jedną z przyczyn zmniejszonej odporności jest również nieprawidłowe odżywianie powodujące zakwaszenie organizmu, który jest wówczas bardziej podatny na różne infekcje. Organizm zakwaszają przede wszystkim: stres, słodycze, białko (mięso) czynniki „E” a także niektóre leki. W trakcie jedzenia powinno się stosować „posty informacyjne” - w czasie jedzenia nie oglądać telewizji, nie słuchać radia, nie czytać gazet.
Naszą odporność poprawić może także śmiechoterapia. W serdecznym śmiechu bierze udział 17 mięśni twarzy oraz 120 mięśni całego ciała. Smutny mózg to chore ciało. Już dawno stwierdzono iż optymiści żyją dłużej niż pesymiści. Dlatego dużo się śmiejmy, ruszajmy się jak najwięcej, słuchajmy inspirującej nas muzyki. Unikajmy smutasów! Bądźmy asertywni. 

lek.med. Barbara Ostrawska-Belter 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Milena - niezalogowany 2021-03-06 16:11:36

    Jestem zwolenniczką zapobiegania a nie leczenia. Nie pamietam kiedy byłam chora. Staram sie życ aktywnie, dobrze sie odżywiać i zyc swiadomie. 2 razy w roku robie sobie badania profilaktyczne. W tym roku startuje juz teraz w marcu z racji zniżki 20% na badanie zdrowie w dobie pandemii w diagnostyce. Trzeba korzystac z takich okazji i kontrolowac organizm. Nie jestesmy z żelaza...dbajmy o siebie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do