Reklama

Grupa przestępcza dentystów rozbita

28/06/2019 08:14

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach prowadzili śledztwo w sprawie dokonywania oszustw na szkodę Narodowego Funduszu Zdrowia oraz pacjentów przez jedną z pszczyńskich przychodni stomatologicznych.

 

W sprawie przesłuchano 1673 świadków, z czego 600 osób jest pokrzywdzonych. Łącznie aż 1148 zarzutów przestawiono sześciu lekarzom stomatologom. Za zarzucone przestępstwa grozi do 8 lat więzienia.

Do nieuczciwego procederu w jednej z przychodni stomatologicznych w Pszczynie miało dojść w okresie od czerwca 2015 do kwietnia 2016 roku. W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego przesłuchano aż 1673 świadków będących pacjentami przychodni, z czego 600 to osoby pokrzywdzone. Na podstawie zebranego materiału dowodowego śledczy ustalili, że przychodnia stomatologiczna działała na szkodę Narodowego Funduszu Zdrowia-Oddział Wojewódzki w Katowicach oraz na szkodę swoich pacjentów.

Działania na szkodę pacjentów polegały przede wszystkim na pobieraniu od nich opłat za znieczulenie, które było refundowane przez NFZ. Lekarze stomatolodzy swoje działania podejmowali, wykorzystując swój autorytet i lęk pacjenta przed bólem, sugerując np., że znieczulenie, które stosowane jest przed usunięciem zęba, a za które płaci NFZ, prawie nie działa lub jest słabe, ale za dopłata można zastosować skuteczniejszy środek znieczulający, który całkowicie zapobiegnie bólowi. Pacjenci, którzy przystawali na słowa lekarzy, płacili od 30 do 50 zł za znieczulenie. W rzeczywistości stosowane znieczulenia były refundowane ze środków NFZ, a więc były bezpłatne. W ten sposób bezzasadnie pobrano opłaty od 600 osób.

Działania na szkodę Narodowego Funduszu Zdrowia-Oddział Wojewódzki w Katowicach polegało na poświadczaniu nieprawdy co do wykonanych usług stomatologicznych w kartach pacjenta. Następnie na tej podstawie przychodnia występowała do NFZ o refundację na zabiegi stomatologiczne, które w rzeczywistości nie były wykonane bądź były wykonane prywatnie. W wielu przypadkach pacjent płacił pełną kwotę za wypełnienie światłoutwardzalne zęba, a przychodnia mimo tego występowała do NFZ o refundację wykonanego świadczenia.

Status pokrzywdzonego w śledztwie otrzymało 600 pacjentów przychodni oraz Narodowy Fundusz Zdrowia- Oddział Wojewódzki w Katowicach. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił śledczym na przedstawienie łącznie aż 1148 zarzutów sześciu lekarzom stomatologom-pięciu kobietom w wieku od 27 do 55 lat oraz 32-letniemu mężczyźnie. Zarzuty dotyczą dokonywania oszustw na szkodę pacjentów oraz poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej i dokonywania oszustw na szkodę NFZ Oddział Wojewódzki w Katowicach. Podejrzani nie przyznali się do stawianych zarzutów. Tłumaczyli, że pobierali opłaty od pacjentów, ponieważ stosowane przy zabiegach znieczulenia były znieczuleniami dodatkowymi i ich zdaniem nie podlegały refundacji. Wobec podejrzanych prokurator zastosował poręczenia majątkowego w kwotach od 2 do 5 tys. złotych. Za zarzucone przestępstwa grozi do 8 lat więzienia.

Śledztwo prowadzone było pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

źródło KMP Pszczyna

 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    tata - niezalogowany 2019-07-04 22:33:53

    Moja wizyta u stomatologa w Czechowicach Dziedzicach przychodnia dla dzieci !!!! wchodzimy pierwszy wywiad wszystko super zabawki itd ładne panie usmiechniete itd dziecko na fotel ale płacze nie da sobie nic zrobic niestety przerywamy wizyte przy wyjsciu w rejestracji pani milym glosem z usmiechem 250 zl za wizyte która trwala 7 do 10 min TO JEST ZŁODZIEJSTWO W BIAŁY DZIEN

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Xyz - niezalogowany 2019-07-01 16:22:23

    Taaa, a zęby leczyć u kowala.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sicorr - niezalogowany 2019-06-30 22:31:12

    Pazerność lekarzy jest nieopisana, tyczy się to 80% całej grupy. Dobrze ich prześwietić i się okaże, że w NFZ jest całkiem sporo pieniędzy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kim - niezalogowany 2019-06-28 19:37:16

    Zgadzam się

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mim - niezalogowany 2019-06-28 19:36:45

    Racja

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    nic_nowego - niezalogowany 2019-06-28 13:23:12

    W jednej przychodni w Bielsku też tak jest. Idziesz z dzieckiem do leczenia kanałowego na NFZ a za znieczulenie płacisz ,mimo tego,że pracownik nfz twierdzi że do leczenia kanałowego przysługuje refundowane znieczulenie...ale za 50 zł będziesz się po sądach męczył? Druga sprawa: okulista na Komorowickiej..idziesz na badania okresowe więc logiczne jest że płacisz za taką wizytę , a pani asystentka życzy sobie kartę nfz, informujesz,że idziesz na wizytę płatną -badania okresowe, a ona nadal drze m...że chce kartę...A potem sprawdzasz sobie na platformie ezus, a tam wizyta okulistyczna refundowana...no i kabza rośnie, nie dość że przedsiębiorca płaci, to jeszcze nfz dokłada.....Na szczęście mam mądrego pracodawcę, po zgłoszeniu owego incydentu, zrezygnował z usług tego okulisty-oszusta.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Waldi - niezalogowany 2019-06-28 13:11:38

    każda usługa refundowana powinna być podpisana przez pacjenta , a pacjent powinien otrzymać kopię .tego co zostało zrobione.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    oburzony - niezalogowany 2019-06-28 11:40:33

    Pazerność ludzka nie zna granic, jak już idziesz do stomatologa to z kiwnięcie palcem krzyczą ile mogą za wykonaną usługę i to jeszcze im mało???, kara więzienia powinna wynosić nie do ośmiu lat a od ośmiu lat, przepadek majątku zapewne zgromadzonego nielegalnie, oraz całkowity zakaz wykonywania zawodu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do