Gdzie zrobić kurs KPP w Bielsku-Białej? Czy warto? Odpowiadamy!

Bielsko-Biała to jedno z największych miast na pograniczu Górnego Śląska i Małopolski. Mieszka tam niemal 170 tysięcy osób. Jest to też prężny ośrodek gospodarczy, który zdecydowanie dominuje nad powiatem bielskim. Czy w tak dużym mieście oraz w tak sprzyjającym otoczeniu dla biznesu opłaca się zrobić kwalifikowany kurs pierwszej pomocy? Oczywiście! Zobacz dlaczego.

Komu w Bielsku przyda się kurs KPP?

Tak naprawdę grono osób zainteresowanych takim szkoleniem jest bardzo szerokie. Z jednej strony, Bielsko-Biała, jako region turystyczny, otoczony masywem Beskidu Małego, to świetne miejsce dla fanów turystyki pieszej, konnej czy rowerowej.

Tak jak pisaliśmy we wstępie, to także miasto, które od wielu lat stawia na biznes. W Bielsku-Białej i otaczającym go powiecie działa ponad 36 tysięcy działalności gospodarczych, z czego 61% na swoją siedzibę wybrało właśnie to miasto, a nie sąsiednie gminy.

Wreszcie, w stolicy starego województwa bielskiego, działa też sporo szkół publicznych i prywatnych. Wszystkie wymienione przez nas grupy docelowe, a więc zarówno entuzjaści aktywności fizycznej, przedsiębiorcy, jak i osoby związane z edukacją, wyniosą sporo cennej wiedzy z KPP.

W niektórych przypadkach takie szkolenie wymusza wręcz obowiązujące w Polsce prawo. Skutkuje to tym, że kwalifikowany kurs pierwszej pomocy dla nauczycieli, ale i innych osób zatrudnionych w sektorze edukacji, to już niemal obowiązek. Można tu wskazać na paragraf 20 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 14 grudnia 2016 roku.

Mimo tego, że wprost nie wskazuje on na kwalifikowaną pierwszą pomoc, to dyrektorzy tych placówek wolą nie zdawać się na półśrodki i zawczasu wybierają najlepsze możliwe szkolenie dostępne na rynku. A tym może być kurs KPP w Bielsku-Białej od Centrum Ratownictwa.

Czego nauczysz się na kursie kwalifikowanej pierwszej pomocy?

Jeśli poszukujesz kompleksowego programu i uderzeniowej dawki wiedzy, dzięki której będziesz wiedzieć, jak pomóc osobie poszkodowanej praktycznie w każdej sytuacji, to KPP jest dla Ciebie! O tym, jak zaawansowane jest to szkolenie najlepiej świadczy fakt, że jego zakres określa ustawa z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym.

Oznacza to, że wybrane jednostki szkoleniowe nie mogą wprowadzać daleko idących zmian w programie. Ten musi poruszać wszystkie kwestie, na jakie wskazuje ten akt prawny. Mało tego, szkolenie kończy się dwuetapowym egzaminem zdawanym przed komisją.

Trzeba odpowiedzieć na co najmniej 27 z 30 pytań, które losowane są z ministerialnej bazy ponad 300 przygotowanych zagadnień. Dopiero po zdaniu teorii przychodzi pora na praktykę – test zdawany przed kilkuosobową komisją.

Jeśli przebrniesz przez wszystkie te etapy, uzyskasz certyfikat z tytułem ratownika – to najwyższy możliwy do zdobycia stopień dla osób, które zawodowo nie są związane z sektorem usług zdrowotnych. Recertyfikacja kursu KPP jest opcjonalna. Jeśli chcemy odnowić swój tytuł, musimy ponownie zdać egzamin po trzech latach.

Co z programem? Podczas dwóch weekendowych zjazdów (łącznie trwających aż 66 godzin) poznasz:

• zasady organizacji ratownictwa medycznego,

• kwestie wpływające na bezpieczeństwo ratownika, miejsca zdarzenia i poszkodowanych,

• reguły dotyczące dezynfekcji sprzętu,

• zasady prowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej.

Dowiesz się też, jak:

• posługiwać się defibrylatorem AED,

• radzić sobie, gdy dojdzie do wystąpienia wstrząsów o różnej etiologii,

• pomóc osobie z podejrzeniem zawału serca, cukrzycy zdekompensowanej, udarem mózgowym,

• pomóc w razie wystąpienia urazów mechanicznych (od złamań, przez skręcenia, po krwotoki),

• ewakuować osoby poszkodowane z miejsca zdarzenia.

To tylko część wiedzy, jaką przekażą Ci profesjonaliści z Centrum Ratownictwa. Jakby tego było mało, ta firma stawia na współpracę z zawodowcami, którzy od lat pracują w systemie pierwszej pomocy i wyjeździli na karetce setki, a nierzadko i tysiące godzin!

Artykuł Sponsorowany