
Wczorajszej nocy policjanci z bielskiego wydziału prewencji, patrolując Komorowice nieoznakowanym radiowozem, zauważyli mitsubishi, którego kierowcę znali z powodu jego wcześniejszych kłopotów z prawem. Postanowili przeprowadzić w jego przypadku kontrolę, podczas której okazało się, że 25-latek z Kóz nie posiada prawa jazdy. W dodatku badanie narkotestem wykazało, że jest pod wpływem marihuany. Mężczyźnie grozi teraz kara 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Zaledwie dwie godziny później ci sami policjanci na ulicy Mikołajczyka zauważyli kolejnego kierowcę, również znanego im z wcześniejszych interwencji. W trakcie kontroli sprawdzono 33-letniego kierowcę w policyjnej bazie danych. Okazało się, że na mężczyźnie ciąży zakaz prowadzenia pojazdu, a ponadto jest poszukiwany przez sąd w celu odbycia kary więzienia. Ze względu na dziwne zachowanie kierowcy postanowiono przebadać jego krew pod kątem obecności narkotyków. Po nocy spędzonej w areszcie doprowadzono go do zakładu karnego. Dodatkowo, za popełnione wczorajszej nocy przestępstwa, grożą mu kolejne dwa lata pozbawienia wolności.
Info: KMP w Bielsku-Białej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie