Reklama

Dimitar Iliev i Wojciech Fabisiak związali się umowami z Podbeskidziem

28/06/2017 11:30

28-LETNI OFENSYWNY POMOCNIK Z BUŁGARII PODPISAŁ KONTRAKT Z PODBESKIDZIEM.

Dimitar Iliev urodził się 25 września 1988 roku w Płowdiw i w tamtejszym Botev zaczynał piłkarską karierę, ale szybko przeniósł się do Lokomotivu, większego klubu w mieście a stamtąd już stolicy Bułgarii by grać dla CSKA Sofia.  W swojej ojczyźnie zagrał jeszcze dla kilku klubów, między innymi: Pirin Błagojewgrad, Lokomotiv Sofia, OFC Montana, w najwyższej klasie rozgrywkowej w Bułgarii rozegrał 133 mecze i zdobył 23 bramki. W 2014 roku zdecydował się na wyjazd do Polski – a konkretniej do Płocka, gdzie podpisał kontrakt z Wisłą.
W zespole „nafciarzy” szybko stał się czołowym zawodnikiem, w pierwszym sezonie rozegrał 32 mecze i zdobył pięć bramek. Po sezonie 2015/16, Dimitar wraz z drużyną Wisły świętował awans do Ekstraklasy, w czym miał znaczący udział grając w 29 spotkaniach i trzykrotnie trafiając do bramki rywali. 
W najwyższej klasie rozgrywkowej w ubiegłym sezonie Iliev rozegrał 29 meczów (16 jak zawodnik podstawowego składu) i zdobył trzy bramki.

Z Podbeskidziem Iliev związał się rocznym kontraktem zawierającym możliwość przedłużenia o kolejny rok.
Jestem w Polsce już od trzech lat, więc miałem dużo czasu żeby nauczyć się języka i przyzwyczaić do życia w tym kraju - powiedział Iliev tuż po podpisaniu kontraktu. Zresztą Polacy są bardzo podobni do Bułgarów, mają podobny charakter dlatego nie było to trudne. Bardzo podobają mi się w Polsce warunki do gry w piłkę, są ładne stadiony, dobrze przygotowane boiska, kibice, wszystko to sprawia, że nam piłkarzom lepiej się gra i trenuje. Przyszedłem tutaj pomóc drużynie w awansie – to jest zdecydowanie nasz cel, zresztą Podbeskidzie w wielu elementach już prezentuje poziom ekstraklasy jeśli chodzi o stadion, organizację, czy stabilność. Pozostaje tylko na boisku dorównać do tego poziomu, grać jak najlepiej, wygrywać i wywalczyć awans. Awansowałem już z Wisłą Płock i tutaj chcę zrobić to samo.

Grywałem już na różnych pozycjach, bo i jako środkowy pomocnik i jako typowy napastnik, ale najlepiej czuję się na pozycji numer 10, czyli tuż za napastnikiem, jako ofensywny pomocnik. To odpowiada mi najbardziej, ale ważne jest żebym był na boisku i mógł swoją grą pomóc drużynie.


 

Wojciech Fabisiak, 22-letni bramkarz podpisał z Podbeskidziem 2-letnią umowę. 

Przez trzy ostatnie lata Wojciech reprezentował barwy Zagłębia Sosnowiec i mimo młodego wieku rozegrał w tym klubie aż 60 oficjalnych spotkań. W minionych rozgrywkach na zapleczu Ekstraklasy nowy nabytek TSP wystąpił 11 razy i niemal za każdym razem jak pojawiał się na boisku zbierał bardzo dobre recenzje. Udany występ zaliczył m.in właśnie przeciwko Podbeskidziu, kiedy to w doliczonym czasie gry odbił strzał z rzutu karnego Michała Janoty. Było to  zresztą jedno z pięciu spotkań, w których zachował czyste konto. 
W swej dotychczasowej karierze 22-latek występował jeszcze w UKP Zielona Góra, gdzie spędził też większość czasu jako junior oraz w Lechii Zielona Góra. Łącznie w obydwu tych klubach zaliczył 40 oficjalnych spotkań, co razem z występami w Sosnowcu daje okrągłą liczbę 100 meczów. 

Po podpisaniu umowy, jeszcze przed pierwszymi zajęciami z zespołem Wojciech udzielił nam odpowiedzi na kilka pytań. 

Kibice w Bielsku-Białej zapewne świetnie cię zapamiętali z ostatniego meczu Podbeskidzia w Sosnowcu. 
Tym meczem mogłem sobie wywalczyć transfer do Bielska (śmiech). A tak na poważnie - faktycznie, udało mi się wtedy obronić karnego, choć nie analizowałem wtedy strzałów Michała, bo nie spodziewałem się, że to on będzie strzelał. Udało się uratować drużynę w ostatnich minutach i utrzymaliśmy się wtedy na pierwszym miejscu. 
Awansować się w zeszłym sezonie nie udało, ale oby ta sztuka udała się tutaj. 
Też mam taką nadzieję, zwłaszcza że to będzie moje trzecie podejście. A jak to się mówi "do trzech razy sztuka". 
Możliwe, że jednym z twoich konkurentów będzie Rafał Leszczyński. Jeden z najlepszych - jeśli nie najlepszy, bramkarz ligi z poprzedniego sezonu. 
Nie boję się rywalizacji. Osobiście nie znam Rafała, ale wiem że to jest dobry bramkarz i zgadzam się z tym co powiedziałeś. To jest jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy bramkarz ligi. Rywalizacja dobrze wpływa na poziom sportowy, na podnoszenie swoich umiejętności więc nie ma żadnej obawy. 
Stadion, miasto już zaliczone? 
Miasto widziałem i muszę powiedzieć, że piękne. Podoba mi się też sam stadion, który moim zdaniem na pewno jest co najmniej w trójce najlepszych stadionów w lidze. Dopiero wczoraj przyjechałem do Bielska-Białej, trochę kilometrów już zrobiłem i trochę zobaczyłem, ale myślę że jeszcze wiele przede mną. 
Poza awansem jakie cele sobie stawiasz na najbliższy sezon? 
Na pewno chciałbym jak najczęściej grać i zrobić wszystko w kwestii dalszego rozwoju. 



_ _
Dimitar Iliev i Wojciech Fabisiak związali się umowami z Podbeskidziem
źródło: TS Podbeskidzie
Fot. Jakub Ziemianin

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do