Patrząc na realizacje parków i obiektów plenerowych w innych częściach Bielska-Białej (vide Bulwary Straceńskie vel Młodości, plażę miejską nad Białką, park w Lasku Bathelta czy pozostałe realizacje na wielkich osiedlach mieszkaniowych), stwierdzam z całą pewnością, że w naszym pięknym mieście da się zrobić coś pięknego i pożytecznego dla mieszkańców, gdzie mogą spędzać sympatycznie czas i wypoczywać z dziećmi czy wnukami.

Dlatego jestem pewien, że w Hałcnowie na Kępie Hałcnowskiej też da się taki par założyć i w nim gospodarować, realizując np. jakąś ścieżkę edukacyjną czy sportową. U nas w Hałcnowie tego typu obiektów zdecydowanie brakuje. W kontekście przyszłych wielkich realizacji drogowych, które czekają Hałcnów i które spowodują między innymi likwidację tzw. Księżego Lasu, fragmentu dziewiczego niemal lasu bukowego, należy się hałcnowianom jakieś wytchnienie, choćby w postaci wzmiankowanego przeze mnie parku na Kępie Hałcnowskiej - pisze w interpelacji radny Edward Kołek.

Na terenie Kępy Hałcnowskiej znajduje się już część rekreacyjna, która jest sukcesywnie rozbudowywana, natomiast po drugiej stronie ciągu pieszego, po usunięciu samosiewów i oczyszczeniu terenu, powstał park naturalistyczny. (...)

Jednocześnie informuję, że w miarę posiadanych środków finansowych na wskazanym terenie zostanie przeprowadzony przegląd zdrowotności drzewostanu oraz zostanie utworzona strefa zieleni izolacyjnej od strony ul. Wyzwolenia.

Warto dodać, że na wniosek Pana Bronisława Szafarczyka powstała "Koncepcja wskazująca kierunki zagospodarowania centrum Hałcnowa wraz z obiektami towarzyszącymi oraz mała architekturą", na podstawie której będzie realizowana kompleksowa rewitalizacja centrum dzielnicy. Koncepcja zakłada udostępnienie dla mieszkańców cennego starodrzewia znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie Domu Kultury, powstanie rynku pełniącego także funkcję wypoczynkową oraz płynne połączenie terenu parkowego z płytą placu głównego. Powstanie zatem miejsce wypoczynku dla wszystkich mieszkańców Hałcnowa - czytamy w piśmie wiceprezydenta Ruśniaka.