Reklama

Agresywna para. On zdemolował samochody, ona rzuciła się na policjantów

BBFAN.PL

20/01/2021 16:34

Wandal demolował pojazdy przy ulicy Skośnej w Bielsku-Białej oraz był agresywny w stosunku do kierowcy jednego z nich. Kiedy został obezwładniony przez policjantów, jego 24-letnia znajoma zaatakowała funkcjonariuszy, próbując ułatwić mu ucieczkę.

Według ustaleń policji 42-letni mężczyzna rozbił dłonią szybę w samochodzie marki Renault, który przejeżdżał ulicą Skośną, po czym zachowywał się agresywnie w stosunku do kierowcy pojazdu, grożąc mu pobiciem. Mimo prób uspokojenia go przez stróżów prawa, w pewnym momencie ruszył on na kierowcę osobówki jednocześnie grożąc mu pobiciem. Mundurowi postanowili go obezwładnić, mimo to mężczyzna próbował się wyrywać, znieważał funkcjonariuszy i grozić im pobiciem.

W pewnej chwili na policjantów rzuciła się 24-letnia znajoma agresywnego mężczyzny, która bijąc i kopiąc interweniujących funkcjonariuszy, próbowała umożliwić ucieczkę znajomemu. Kobieta wyzywała policjantów i powołując się na rzekome znajomości zapowiadała ich zwolnienie. Para została zakuta w kajdanki i umieszczona w radiowozie.

Po chwili do policjantów podeszli właściciele dwóch innych samochodów, osobowego audi i renault, którzy widzieli jak zatrzymany mężczyzna, nim zaatakował pojazd kierowcy na ulicy Skośnej, kopał i uderzał w ich zaparkowane przy ulicy samochody. Na miejsce przyjechał kolejny patrol, który zajął się przyjęciem zgłoszenia o uszkodzonych samochodach, a agresywna para została doprowadzona do komisariatu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że 42-letni bielszczanin miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Jego 24-letnia znajoma była trzeźwa. Obydwoje trafili do policyjnego aresztu, a sprawą dewastacji mienia, znieważenia i napaści na policjantów zajęli się kryminalni z Komisariatu II Policji w Bielsku-Białej - informuje Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.

42-latek usłyszał już zarzuty uszkodzenia trzech pojazdów, których właściciele oszacowali straty w sumie na blisko 2.500 złotych, oraz znieważenia funkcjonariuszy, a także używania gróźb w celu zastraszenia policjantów, aby uniknąć zatrzymania. Grozi mu za to kara nawet pięciu lat więzienia. 24-latce policjanci przedstawili zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Kobieta może za to trafić do więzienia nawet na 3 lata.

Foto i źródło KMP Bielsko-Biała