Reklama
Żywiecki szpital na skraju zapaści. Dyrekcja zabiega o spotkanie z ministrem zdrowia
02/10/2024 10:55
Spis treści
Sytuacja Szpitala Żywiec staje się coraz bardziej dramatyczna. Nierozliczone przez NFZ świadczenia medyczne doprowadziły placówkę do krawędzi bankructwa. Grozi jej zamknięcie trzech oddziałów i dwóch poradni, co pozostawi mieszkańców powiatu żywieckiego bez dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej.
Dług rośnie, personel ucieka
Zaległości NFZ wobec szpita przekroczyły już 39 milionów złotych. Brak płynności finansowej spowodował masowe odejścia lekarzy. Od marca br. ze szpitalem pożegnało się 21 medyków, a pozostali ograniczyli liczbę godzin pracy.
Zarządca szpitala, firma InterHealth Canada, obwinia za zaistniałą sytuację na Narodowy Fundusz Zdrowia, który opóźnia płatności za świadczenia medyczne. Twierdzi, że szpital działa efektywnie i stawia pacjenta na pierwszym miejscu.
Partnerstwo publiczno-prywatne w kryzysie
Sytuacja Szpitala Żywiec rzuca cień na model partnerstwa publiczno-prywatnego, który miał zapewnić nowoczesną i efektywną opiekę zdrowotną mieszkańcom powiatu.
Pacjenci w niepewności
Mieszkańcy powiatu żywieckiego są zaniepokojeni zaistniałą sytuacją. Obawiają się, że zamknięcie części szpitala znacznie ograniczy dostęp do świadczeń medycznych i wydłuży kolejki do specjalistów.
Co dalej?
Dyrekcja szpitala apeluje szybkie rozwiązanie problemu i zabiega i spotkanie z Minister Zdrowia Izabelą Leszczyną. Ministerstwo Zdrowia. Od tego spotkania może zależeć uratowanie szpital i zapewnienie mieszkańcom powiatu żywieckiego dostęp do niezbędnej opieki zdrowotnej.
– Problemem jest nierozliczenie wykonanych przez Szpital Żywiec świadczeń udzielonych na rzecz pacjentów „pozaplanowych” (tzw. nadwykonania) oraz zbyt niskie plany rzeczowo-finansowe posiadane od lat przez szpital. Pomimo wielu starań partnera prywatnego, dyrekcji Szpitala Żywiec oraz przedstawicieli partnera publicznego – Powiatu Żywieckiego problem, z którym zmaga się Szpital Żywiec od wielu lat pozostaje nierozwiązany. Znajduje to potwierdzenie w stanie faktycznym – potwierdza Wadim Kurpias, Dyrektor Zarządzający InterHealth Canada w Polsce, Prokurent ICZ Healthcare Sp. z o. o., która zarządza Szpitalem Żywiec i dodaje, że w związku z opisanym problemem w przestrzeni publicznej pojawia się jednak także wiele błędnych informacji.
– Chęć stworzenia w Szpitalu Żywiec specjalistycznej kliniki, „przeinwestowywanie” placówki czy też nierynkowe „przepłacanie” lekarzy to przykładowe zarzuty, z którymi zetknął się ośrodek. Prawda jest taka, że tego typu praktyki ani nie były podejmowane w przeszłości (pomijając inne względy, na takie działania nie byłoby Szpitala Żywiec po prostu stać), ani też nie są planowane w przyszłości. Jest to przykład dezinformacji, o której staramy się mieć szansę z Panią Minister Izabelą Leszczyną porozmawiać – wyjaśnia Wadim Kurpias.
Foto: Szpital Żywiec
Aktualizacja: 08/10/2024 07:29
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Kolejny rozdział "mafijnego systemu" lokalnych struktur "służby zdrowia". Na skutek prowadzonej "gry szemranych interesów" od lat Żywiecczyzna boryka się z funkcjonowaniem "służby zdrowia".Czas najwyższy poprowadzenia analizy patologicznego stanu sfery służby zdrowia. Może wizyta Najwyższej Izby Kontroli z realizacją podstawowych form kontroli pomoże rozwiązać ten problem. Mentalność lokalnego "ludku" od lat uniemożliwia jakiekolwiek pozytywne przemiany społeczne taj społeczności. Pytanie zasadnicze dotyczy miejsca i aktywności "wybrańców ludu" =posłów i senatorów. Włodzimierz Józef
Kolejny rozdział "mafijnego systemu" lokalnych struktur "służby zdrowia". Na skutek prowadzonej "gry szemranych interesów" od lat Żywiecczyzna boryka się z funkcjonowaniem "służby zdrowia".Czas najwyższy poprowadzenia analizy patologicznego stanu sfery służby zdrowia. Może wizyta Najwyższej Izby Kontroli z realizacją podstawowych form kontroli pomoże rozwiązać ten problem. Mentalność lokalnego "ludku" od lat uniemożliwia jakiekolwiek pozytywne przemiany społeczne taj społeczności. Pytanie zasadnicze dotyczy miejsca i aktywności "wybrańców ludu" =posłów i senatorów.