
Do zdarzenia doszło 18 sierpnia w okolicy podziemnego przejścia na ul. Żywieckiej. Gdy seniorka wracała z mszy świętej, na jej drodze nagle pojawił się mężczyzna, który zerwał z jej szyi złoty łańcuszek z zawieszonym na nim medalikiem i uciekł. Kobieta wezwała na miejsce policjantów, którzy zebrali materiał dowodowy. 67-latka podała im również rysopis sprawcy. Wkrótce udało im się ustalić podejrzanego o kradzież. 27-letni mieszkaniec Bielska-Białej został zatrzymany w mieszkaniu swojej znajomej.
Okazało się, że mężczyzna sprzedał biżuterię w jednym z lombardów, jednak policjantom udało się ją odzyskać. Złoty łańcuszek z medalikiem, będący pamiątką rodową, wrócił w ręce 67-latki.
27-latkowi postawiono zarzut kradzieży zuchwałej, za który grozi mu do 8 lat więzienia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie