W ramach międzynarodowego śledztwa dotyczącego morderstwa Polaka mieszkającego w Wielkiej Brytanii, zatrzymano cztery osoby, w tym dwoje mieszkańców Bielska-Białej. Jak informuje Policja, sprawa jest rozwojowa.

W grudniu 2021 roku brytyjska policja otrzymała zawiadomienie o zaginięciu 57-letniego Polaka, mieszkającego i pracującego od sześciu lat w Wielkiej Brytanii. Do służb zgłosiła się rodzina mężczyzny, mieszkająca w Polsce, która nagle straciła z nim kontakt. Okazało się, że bliscy nie mieli z nim kontaktu od końca listopada, a jego telefon jest cały czas wyłączony.

Kiedy po kilku miesiącach poszukiwań, w które zaangażowani byli funkcjonariusze policji z Thames Valley oraz polskie organizacje pomagające rodzinom zaginionych, nie przyniosły żadnych rezultatów, wystosowano apel o pomoc w rozwikłaniu sprawy. Końcem 2022 roku brytyjscy policjanci zwrócili się do Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, informując o swoich podejrzeniach, że zaginiony 57-latek mógł zostać zamordowany. Poinformowali również, że osoby, które mogą posiadać informacje na temat zaginionego wyjechały z Wielkiej Brytanii i najprawdopodobniej przebywają na terenie województwa śląskiego. Na podstawie zebranych materiałów śledczy złożyli w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach wniosek o wszczęcie śledztwa w kierunku zabójstwa

W styczniu 2023 roku doszło do zatrzymania dwójki mieszkańców Bielska-Białej, 22-letniej kobiety i 30-letniego mężczyzny. Kobiecie postawiono zarzuty nieudzielenia pomocy, niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwie, pomocy w ukryciu zwłok i podejmowania innych czynności, mających na celu udaremnienie postępowania. Mężczyźnie postawiono zarzut niezawiadomienia organów ścigania o przestępstwie oraz utrudniania i udaremniania przeprowadzenia postępowania. Oboje zostali objęci trzymiesięcznym tymczasowym aresztem.

Dzięki przekazanym przez polskich policjantów informacjom, zatrzymano również Polaka, który ukrywał się w Wielkiej Brytanii. Ustalono również, że w sprawę zaangażowany jest 33-latek, który w brytyjskim areszcie odbywa karę w związku z popełnieniem innych przestępstw. Obu mężczyznom brytyjskie służby postawiły zarzut utrudniania pochówku. Gliwicka Prokuratura Okręgowa również postanowiła postawić im zarzuty jednemu zarzucając udział w pobiciu i utrudnianie postępowania dotyczącego zabójstwa, natomiast drugiemu udział w pobiciu oraz zarzut zabójstwa. Gdy wniosek o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn zostanie przyjęty, rozpoczęta zostanie procedura ekstradycyjna.

Jak informuje śląska Policja, sprawa jest rozwojowa, w związku z czym nie wyklucza się kolejnych zatrzymań. Prowadzone są również konsultacje, wynikiem których ma być utworzenie JIT, czyli międzynarodowego zespołu śledczego.

Foto: Canva