
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek. Natychmiast po odebraniu zgłoszenia, do sklepu na ul. Sobieskiego wysłani zostali policyjni pirotechnicy ze specjalnie wyszkolonym psem. Na czas akcji sklep został zamknięty a jego okolica zabezpieczona. Na szczęście nie został znaleziony żaden ładunek wybuchowy ani inna sytuacja mogąca spowodować zagrożenie.
Na podstawie zabezpieczonego nagrania rozmowy telefonicznej rozpoczęto śledztwo w sprawie fałszywego alarmu bombowego. Bardzo szybko udało się zatrzymać podejrzanego. 40-letni mieszkaniec Bielska-Białej był bardzo zaskoczony gdy do jego drzwi zapukała Policja, tym bardziej, że próbował zmylić trop kierując podejrzenia na inną osobę.
Mężczyzna został aresztowany, a na drugi dzień postawiono mu zarzut przestępstwa fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu wybuchem bomby i tworzenia fałszywych dowodów. Grozi mu nawet 8 lat więzienia. Bielszczanin został objęty policyjnym dozorem i wkrótce odpowie za swoje czyny przed sądem.
Źródło: KMP w Bielsku-Białej
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie