
Dziecku nic się nie stało, trafiło pod opiekę matki. Policja prowadzi dochodzenie kim był mężczyzna. Według nieoficjalnych informacja wynika, że mężczyzna nie był właścicielem pojazdu, a w samochodzie miała znajdować się kobieta, która opiekowała się dzieckiem
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie