
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości — badanie wykazało ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Najbardziej niepokojący jest fakt, że kierowca przewoził 10-letniego syna. Chłopiec odniósł obrażenia, w tym utratę trzech zębów oraz liczne otarcia. Żaden z uczestników zdarzenia nie miał na sobie kasku ochronnego. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako wypadek drogowy.
Policja przypomina:
Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu to nie tylko naruszenie prawa, ale realne zagrożenie dla życia i zdrowia — także najbliższych.
Każdy uczestnik ruchu drogowego ma obowiązek zachowania trzeźwości i rozwagi, niezależnie od rodzaju pojazdu.
Odpowiedzialność za bezpieczeństwo pasażerów, szczególnie dzieci, spoczywa na kierowcy.
Bezpieczeństwo na drodze zaczyna się od decyzji podejmowanych przed uruchomieniem silnika. Alkohol i kierownica nigdy nie powinny się spotkać.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie