Reklama

Wycinka tysiąca drzew przy torach jednak nie w centrum Bielska-Białej

07/03/2023 07:18

Okazuje się, że planowana przez PKP PLK wycinka ponad 1000 drzew rosnących wzdłuż linii kolejowej, nie dotyczy jednak ścisłego centrum Bielska-Białej.

Wniosek o pozwolenie na wycinkę ponad tysiąca drzew w centrum Bielska-Białej, jaki złożyła spółka PKP PLK, głęboko poruszył mieszkańców. Obojętni na takie zamiary nie pozostali również politycy. Radni klubu Niezależni.BB zwrócili się do prezydenta Klimaszewskiego z interpelacją dotyczącą działań wobec planowanej wycinki 1047 sztuk drzew i 11100 m2 krzewów wzdłuż linii kolejowej w centrum Bielska-Białej.

W odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Adam Ruśniak poinformował, że dokumenty złożone przez spółkę PKP PLK zawierały błąd i w rzeczywistości wniosek o wycinkę dotyczy działek o innych numerach, o czym spółka poinformowała osobnym pismem.

Przedmiotowy zakres wycinki obejmuje drzewa i krzewy rosnące wzdłuż linii kolejowej nr 139 Katowice – Zwardoń, na działkach zlokalizowanych od rejonu ul. Trakcyjnej w Bielsku-Białej w kierunku północnym przez Komorowice aż do granicy administracyjnej miasta z Czechowicami-Dziedzicami - informuje Adam Ruśniak.

Ze względu na fakt, że część drzew, które PKP chce wyciąć, znajduje się na działce należącej do Skarbu Państwa, do rozpatrzenia wniosku o usunięcie 31 drzew i 1200 m2 krzewów rosnących na tym terenie wyznaczono Starostę Żywieckiego.

Radni w swoim piśmie zapytali również czy Urząd Miejski będzie korzystał z przepisów, które umożliwiają zastosowanie odstępstw od wyznaczonych ustawą odległości i warunków dopuszczających usytuowanie drzew i krzewów od torów. Jak poinformował wiceprezydent Ruśniak, miasto nie planuje jednak skorzystać z takiej możliwości, ponieważ "teren na którym znajduje się ten odcinek linii kolejowej w Komorowicach nie jest szczególnie uzasadnionym przypadkiem".

Na podstawie ustawy z dnia 28 marca 2003 r. o transporcie kolejowym, decyzja na usunięcie drzew i krzewów rosnących przy torach kolejowych obejmuje wszystkie drzewa i krzewy, nawet te na które posiadacz nieruchomości nie musiałby uzyskać zgody, gdyż spełniają kryteria określone w art. 83 f ust 1 pkt 3, pkt 5 ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody, czyli drzewa owocowe oraz takie, których obwód pnia na wysokości 5 cm nie przekracza:
a) 80 cm - w przypadku topoli, wierzb, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego;
b) 65 cm - w przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej, platanu klonolistnego;
c) 50 cm - w przypadku pozostałych gatunków drzew.
Wobec powyższego aż 54 % drzew wyszczególnionych w decyzji nr OSE-ZI.6131.950.2022.AI z 3 listopada 2022 r., wydanej przez Urząd Miejski w Bielsku-Białej nie kwalifikowałoby się do uzyskania zgody na podstawie przepisów ustawy o ochronie przyrody -
czytamy w piśmie zastępcy prezydenta Adama Ruśniaka.

Foto: Canva

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do