Reklama

W Bielsku-Białej upamiętniono Tadeusza Pietrzykowskiego Teddy’ego, nazywanego bokserem z Auschwitz

08/10/2023 10:04

W bielskiej szkole odsłonięto tablicę upamiętniającą postać pięściarza Tadeusza Pietrzykowskiego Teddy’ego, zwanego bokserem z Auschwitz, którego grób znajduje się na cmentarzu parafialnym w Białej. Dwa lata temu film "Mistrz", opowiadający o jego losach, stał się kinowym hitem.

W Szkole Podstawowej nr 33 w Bielsku-Białej odsłonięto tablicę upamiętniającą Tadeusza PietrzykowskiegoTeddy’ego, który był nauczycielem wf-u w tej szkole. Jednocześnie zapisał się na kartach historii jako bokser z Auschwitz. Kim był Tadeusz Pietrzykowski?

Tadeusz Pietrzykowski urodził się w 1917 roku w Warszawie, gdzie już przed wojną rozwijał swój pięściarski talent, zdobywając tytuł Wicemistrza Polski. We wrześniu 1939 roku, jako podchorąży Wojska Polskiego walczył z Niemcami w kampanii wrześniowej. Podejmując próbę przedostania się do wojsk polskich we Francji, dostał się w ręce gestapo i trafił jako jeden z pierwszych więźniów, z numerem 77, do obozu koncentracyjnego Auschwitz.

Szybko odkryto, że był przedwojennym pięściarzem, przez co został zmuszony do udziału w organizowanych przez Niemców bardzo brutalnych pojedynkach. W czasie jednego z nich pokonał znienawidzonego przez więźniów kapo. Z czasem Niemcy zaczęli ściągać więźniów bokserów z innych obozów. Przewozili również Pietrzykowskiego do innych obozów aby brał tam udział w walkach. Później wystawiali przeciwko niemu niemieckich pięściarzy. Podczas jednej z takich walk Teddy pokonał niemieckiego mistrza wagi średniej. Spośród wszystkich pojedynków w obozach koncentracyjnych przegrał tylko jedną walkę, brał również czynny udział w działaniach konspiracji obozowej.

Po wojnie, ze względu na stan zdrowia, nie mógł już czynnie powrócić do sportowego pięściarstwa. Tadeusz  Pietrzykowski założył rodzinę i osiadł w Bielsku-Białej, gdzie pracował jako nauczyciel WF w szkole podstawowej nr 33, szkolił również młodych pięściarzy. Zmarł w 1991 roku.

foto: UM Bielsko-Biała/Jacek Kachel

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do