Gdy samochód zaczyna się “dusić”, w silniku brakuje mocy lub zaczynamy słyszeć podejrzane stuki w okolicy podwozia, jest to zdecydowanie powód, aby wybrać się na wycieczkę do mechanika. Lista usterek w przypadku układu wydechowego jest bardzo długa. Znajdują się na niej chociażby urwane wieszaki gumowe, problemy z tłumikiem czy zepsuty katalizator. Kłopoty z tym ostatnim dość ciężko zidentyfikować, stąd często reagujemy zbyt późno.

Katalizator - co sugeruje, że nie działa?

Katalizator jest jednym z najważniejszych elementów układu wydechowego. To właśnie on neutralizuje toksyczne spaliny i tym samym zapobiega wydostawaniu się szkodliwych związków do atmosfery. W tym celu pokrywa się go metalami szlachetnymi.

W trakcie pracy katalizator potrafi rozgrzać się do temperatury sięgającej 800 stopni Celsjusza! Jest to konieczne, aby proces neutralizacji niebezpiecznych toksyn w spalinach przebiegał prawidłowo. Właśnie dlatego, w samochodach montuje się specjalne elementy, takie jak pompy ciepła czy tzw. grzałki nurkowe.

Przez fakt, że katalizator ulega nieustannej eksploatacji, często się psuje. Warto o tym wiedzieć, gdy zdecydujemy się na zakup nowego samochodu lub konieczne modernizacje. Zasada ta tyczy się także innych części układu wydechowego. Przykładowo, informacje dotyczące tłumików (w tym tłumik do vw) znajdziecie na stronie www.adamot.pl.

Przyjmuje się, że katalizator nie powinien ulec awarii przed przekroczeniem limitu od 200 do 300 tysięcy przejechanych kilometrów. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej, bo element ten psuje się znacznie szybciej.

Co się dzieje, gdy nie działa?

Cóż, pierwszym sygnałem, na który należy zwrócić szczególną uwagę jest znaczący spadek mocy napędowej samochodu. W rezultacie, dużo ciężej nam przyspieszyć, a pojazd zmaga się z licznymi wibracjami i drganiami. Zużywa też więcej paliwa.

Innym charakterystycznym objawem jest wydobywający się zewsząd zapach siarki. Może być on spowodowany niewłaściwą pracą katalizatora, który nie radzi już sobie z neutralizacją spalin. Warto tutaj dodać, że nowe modele samochodów posiadają technologie, które poinformują nas o takim problemie.

Katalizator może ulec awarii na skutek działań mechanicznych lub gwałtownych skoków temperatury. Montowany jest na dole pojazdu, jako część układu wydechowego, więc wszelkie mocne turbulencje czy zalania, mogą przyczynić się do jego zepsucia.

W razie problemu, od razu wymień katalizator!

Jeśli spotkasz się z wyżej opisanymi problemami, koniecznie udaj się do mechanika. Oczywiście, wskazane sygnały mogą równie dobrze sugerować problem z tłumikiem, ale jedna i druga usterka naraża nasz pojazd na kolejne awarie i ma wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Poza tym - warto tutaj dodać - wymiana katalizatora nie należy do najtańszych.

Osoby, którym jest średnio na rękę inwestować swoje pieniądze w zupełnie nowy katalizator, mogą rozważyć odsprzedaż zepsutego na tzw. recykling. Uzyskane środki w jakiejś części pokryją konieczne koszta naprawczych inwestycji. Jest to też działanie proekologiczne, więc siłą rzeczy warto podjąć takie działania dla samej satysfakcji ze zrobienia czegoś dobrego.

Materiał Partnera