Wije się w ciasnym kółku od dnia do dnia
Aż do ostatniej głoski czasokresu;
A wszystkie wczora to były pochodnie,
Które głupocie naszej przyświecały
W drodze do śmierci. Zgaśnij, wątłe światło!”
Jutro, jutro… opuszczamy mury naszego budynku i ruszamy w poszukiwaniu pasjonatów teatru pośród każdego stanu. Niczym elżbietańska teatralna trupa wciągamy na maszt czarną chorągiew zapowiadającą wystawienie tragedii na deskach naszej sceny. Bowiem już 18 marca zobaczycie Państwo „Makbeta” Williama Szekspira.
W piątkowy wieczór od godziny 18.00 mroczne cienie zmierzać będą w kierunku bielskiej starówki przy dźwiękach piszczałek i bębnów, w świetle płonących pochodni.
Tym, którzy zechcą spotkać naszą teatralną trupę zdradzamy magiczną formułę, której wypowiedzenie daje szansę na zdobycie biletu na spektakl „Makbeta”:
Brzmi ona:
„OKRUTNE TO CZASY, GDY KAŻDY MOŻE USŁYSZEĆ, ŻE ZDRADZIŁ, CHOĆ NIE POCZUWA SIĘ DO ŻADNEJ ZDRADY…”
Komentarze opinie