
Podczas obserwacji bielskich ulic w niedzielę 25 września, po godzinie 11:00 operator miejskiego monitoringu zauważył dwóch mężczyzn, którzy wyszli z lokalu przy ulicy Cyniarskiej, gdzie spożywali alkohol, a następnie zataczając się udali w kierunku samochodu marki BMW. Operator natychmiast powiadomił o sytuacji patrol drogówki. Zanim policjanci dojechali na miejsce, mężczyźni odjechali.
Dzięki śledzeniu trasy przejazdu "beemki" za pośrednictwem kamer monitoringu, policjanci byli na bieżąco informowani gdzie pojazd się znajduje i na sygnale jechali w jego kierunku. Dogonili go na ulicy Orkana, z której poszukiwany kierowca skręcił w ulicę Słowackiego. Tam utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na chodnik, a na koniec zderzył się z budynkiem.
Okazało się, że kierownicą siedział 35-latek, u którego badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu. To jednak nie koniec jego przewinień, ponieważ ustalono, że ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie